Głos Jarosława Juszkiewicza wrócił do Google Maps. "Spędzimy jeszcze trochę czasu razem"
Jarosław Juszkiewicz znów mówi użytkownikom Google Maps, czy powinni iść na południe, a może w kierunku wschodnim. Jego głos przywrócono po interwencji internautów. Nie chcieli, aby o właściwej drodze informowała ich maszyna. - Wygląda na to, że spędzimy jeszcze trochę czasu razem. Przynajmniej do czasu, gdy mój cyfrowy następca zostanie udoskonalony - przekazał Juszkiewicz.
Kilka dni temu głos Jarosława Juszkiewicza w aplikacji Google Maps zastąpił robot. To nie lektor, ale maszyna zaczęła instruować użytkowników, w którym kierunku mają się kierować, aby dojść do celu.
Zmiana nie spodobała się wielu internautom. "Właśnie wczoraj jechałem na Google Maps i nie mogłam się odnaleźć, ten głos robota jest tak irytujący" - napisał jeden z nich. Inny uznał, że Juszkiewicz stał się "częścią kultury, która była z nami od czasów pierwszych smartfonów z mapą".
ZOBACZ: Nowy głos nawigacji w Google Maps. Człowieka zastąpiła "bezduszna maszyna"
Sam lektor nagrał zabawny filmik, w którym za pomocą obrazków uczy rozpoznawać strony świata. To nawiązanie do słów wypowiadanych przez niego w aplikacji. "Kieruj się na zachód" (wschód, północ, południe).
"Wracam do was, uśmiechając się cudnie"
W piątek Juszkiewicz poinformował w innym filmiku, że jego głos powrócił do Google Maps. - Wygląda na to, że spędzimy jeszcze trochę czasu razem. Przynajmniej do czasu, gdy mój cyfrowy następca zostanie udoskonalony - mówił.
Lektor dodał, że Google zmieniło zdanie po protestach internautów. - To prowadzi mnie do kilku prostych wniosków. Człowiek w technologii jest ważny. Nie lubimy, gdy maszyna mówi nam, gdzie mamy jechać - stwierdził.
- Wracam więc do was, uśmiechając się cudnie. I powiem to znowu: kieruj się na południe - zażartował Juszkiewicz. Jego głos można usłyszeć również w nawigacji Yanosik ostrzegającej przed fotoradarami.
Czytaj więcej