Otwarcie kin i teatrów. Schreiber: w środę decyzja
- Decyzja o otwarciu kin i teatrów będzie jutro. Sam na nią trochę czekam. Datę, kiedy to nastąpi, jutro poda pan premier - poinformował w programie "Wydarzenia i Opinie" Łukasz Schreiber, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
W środę rano premier Mateusz Morawiecki ma poinformować o kolejnym etapie znoszenia ograniczeń spowodowanych koronawirusem.
Łukasz Schreiber pytany przez Bogdana Rymanowskiego, czy poznamy też decyzję dotyczącą otwarcia kin i teatrów, odpowiedział: "taka decyzja o otwarciu kin i teatrów będzie".
ZOBACZ: Maseczki przestaną być obowiązkowe? W środę ogłoszenie kolejnego etapu znoszenia ograniczeń
Dopytywany, kiedy to nastąpi, odpowiedział, że datę podczas konferencji poda szef rządu.
Wpis Tuska
"Lepiej im wychodzi zarabianie na zarazie, niż jej zwalczanie. I zaczynam się obawiać, że oni też to wiedzą" - napisał na Twitterze szef Europejskiej Partii Ludowej, były premier Donald Tusk. Pytany przez Bogdana Rymanowskiego o ten wpis, Schreiber odpowiedział: "to jest tak niestosowne i tak przykre, by nie powiedzieć, że podłe, że powstrzymam się od jakiegokolwiek komentarza".
Lepiej im wychodzi zarabianie na zarazie, niż jej zwalczanie. I zaczynam się obawiać, że oni też to wiedzą.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 26, 2020
- Polacy zdają sobie sprawę, jak jest. Mogą porównać sytuację, która jest w Polsce, z sytuacją, która miała miejsce w wielu krajach Europy. Sami są w swojej mądrości gotowi wyciągnąć wnioski - mówił minister.
ZOBACZ: Jaki ma przeprosić Tuska. Chodzi o zdjęcie po meczu
Jak dodał, "na miejscu Tuska byłbym ostatnim, który chciałby przypominać i prosić o jakiekolwiek porównania z obecnym rządem". - Pamiętamy afery, po których sam musiał dymisjonować ministrów, po jednej takiej aferze musiał dymisjonować pół rządu - przypominał Schreiber.
WIDEO: zobacz rozmowę z Łukaszem Schreiberem
"Grodzki nazwał się mistrzem"
Minister skomentował również wypowiedź marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, który w programie "Gość Wydarzeń" powiedział: "formułowany przez wicemarszałka Marka Pęka zarzut traktuję z pobłażliwym uśmiechem. Myślę, że czeka mnie z nim poważna rozmowa, trochę na zasadzie mistrz i uczeń. Jego poglądy są co najmniej powierzchowne, żeby nie powiedzieć nieprawdziwe". Grodzki odniósł się w ten sposób do zarzutów jakoby to nie on "dyktował warunki w Senacie".
ZOBACZ: Grodzki: z Pękiem czeka mnie poważna rozmowa na zasadzie mistrz i uczeń
- Marszałek Grodzki z właściwą dozą skromności swojej, jak i obozu, który reprezentuje, nazwał się mistrzem. Jak rozumiem, z tym mistrzowskim pociągnięciem uznał, że prace (nad ustawą ws. wyborów - red.) będą dalej przedłużane. Nie usłyszałem jakiegokolwiek zarzutu natury konstytucyjnej wobec ustawy przyjętej przez Sejm - mówił Schreiber.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej