Gasili pożar, znaleźli mężczyznę z ranami kłutymi
Podczas gaszenia pożaru na terenie dawnej fabryki w Kaliszu strażacy znaleźli rannego mężczyznę - poinformował w środę dyżurny PSP w Kaliszu Piotr Żurawski. Okazało się, że 53-latek ma rany kłute. Trafił na oddział intensywnej terapii.
Strażacy z Kalisza we wtorek przed północą zostali wezwani do palących się śmieci na terenie dawnej opuszczonej fabryki Wistil pomiędzy ul. Majkowską a Wałem Bernardyńskim. Pożar zauważył przechodzień.
Podczas oświetlenia gaszonego obszaru zauważyli leżącego na ziemi nieprzytomnego mężczyznę. Podczas udzielania pierwszej pomocy strażacy zauważyli dwie rany kłute. Na miejsce wezwano policję.
ZOBACZ: Pożar w bloku w Małopolsce. Zginął 90-latek, wśród ciężko rannych małe dziecko
Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów.
- Okazało się, że to 53-letni bezdomny. Przetransportowano go do kaliskiego szpitala - powiedziała rzecznik prasowy kaliskiej policji asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
ZOBACZ: Ocaliła ich autystyczna córka. W pożarze stracili wszystko
Obecnie policjanci z wydziału kryminalnego pracują nad ustaleniem okoliczności i mechanizmu powstania ran. Ustalana jest też przyczyna powstania pożaru.
Mężczyzna trafił na oddział intensywnej terapii.
Czytaj więcej