Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Zginęło trzech nastolatków
W wypadku niedaleko Górzycy w pow. słubickim (Lubuskie) zginęło w poniedziałek rano dwóch 16-latków i 15-latek. Wszyscy byli mieszkańcami powiatu słubickiego. Żaden z nich nie miał prawa jazdy, gdyż byli na nie jeszcze za młodzi - poinformował rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Do tragedii doszło w poniedziałek po godz. 5 rano, na odcinku drogi powiatowej między Żabicami a Górzycą. W rejonie dawnego Fortu Żabice, gdzie znajduje się obecnie strzelnica, 16-latek kierujący fordem z nieustalonej jeszcze przyczyny stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał na pobocze, zahaczył o dwa drzewa i dachując ściął betonowe ogrodzenie.
Lubuscy policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii, w której życie straciły trzy młode osoby
— Lubuska Policja (@Lubuska_Policja) May 18, 2020
Dwóch 16-latków i 15-latek zginęło wyniku wypadku, do którego doszło w powiecie słubickim. Kierujący bez uprawnień do kierowania osobowym fordem stracił panowanie nad autem. pic.twitter.com/NLvfZ3nZ3J
- Siła uderzenia była tak duża, że trzej nastolatkowie jadący autem nie mieli szans na przeżycie. Funkcjonariusze straży pożarnej i policji jeszcze podjęli próbę przywrócenia czynności życiowych, jednak bezskutecznie. To wielki dramat, zwłaszcza że to bardzo młode osoby - powiedział rzecznik.
W wypadku zginęło dwóch 16-latków i 15-latek. Żaden z nich nie miał prawa jazdy.
- W tej sytuacji zasadne z pewnością jest pytanie jak młodzi weszli w posiadanie kluczyków i auta. Słubiccy policjanci pod nadzorem prokuratury będą to ustalać. Prokuratura Rejonowa w Słubicach wszczęła już śledztwo w sprawie wypadku - powiedział Maludy.
ZOBACZ: Autobus zawisł nad ruchomymi schodami. "Spektakularny wypadek na dworcu"
Ciała ofiar wypadku zabezpieczono do badań prosektoryjnych.
Na miejsce zdarzenia sprowadzono policyjnego psychologa, który był do dyspozycji rodzin zmarłych nastolatków.