Koronawirus w Polsce. Tłumy na szlakach turystycznych i na rynkach miast
Choć rząd luzuje obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa, nadal obowiązuje nakaz społecznego dystansowania się. W miniony weekend nie wszędzie był on respektowany. Ludzie gromadzili się m.in. na giełdach i popularnych szlakach turystycznych. Przed papieską bazyliką w Wadowicach interweniowała policja apelując do zebranych o zachowanie przepisowej odległości.
Wielu w weekend wyszło z domów, by odpocząć wśród przyrody, bądź w atrakcyjniejszych częściach miast. Nie wszyscy zastosowali się przy tym do zasad wprowadzonych w związku z - wciąż obowiązującym - stanem epidemii w Polsce.
Kolejki do lodziarni
Jak relacjonują lokalne media, stłoczonych mieszkańców można było spotkać na bazarach i na giełdach. Ogromny ruch panował np. na giełdzie samochodowej w Łodzi przy ul. Puszkina, czy na parkingu przed centrum handlowym M1 w poznańskim Franowie, gdzie wystartował kiermasz antyków Giełda Stara Rzeźnia.
ZOBACZ: Restauracje, kawiarnie i salony fryzjerskie znów otwarte. Sprawdź, co się zmieni
Wiele osób zgromadziło się wokół gnieźnieńskiego rynku, gdzie, podobnie jak w wielu innych miastach sformowały się kolejki do lodziarni.
Dobra pogoda przyciągnęła również turystów w Tatry, w szczególności na najpopularniejsze szlaki, (m.in. trasa na Morskie Oko).
Tłumy przed bazyliką
W Małopolsce również kilkuset osób zebrało się przed papieską bazyliką w Wadowicach po zakończeniu mszy z okazji 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II z udziałem arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.
ZOBACZ: 100. rocznica urodzin św. Jana Pawła II
Interweniowała policja apelując do zebranych o zachowanie przepisowej odległości.
Czytaj więcej