O. Zięba: Jan Paweł II był nieubłagany w ściganiu pedofilii
- Ta perspektywa czasu pozwala nam dostrzec coraz większy rozmiar pontyfikatu, który zostanie jeszcze na setki lat - podkreślił ojciec Maciej Zięba, dominikanin i przyjaciel Jana Pawła II w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Wydarzenia i Opinie".
Gość Polsat News podkreślił, że teraz jeszcze bardziej docenia to, że mógł być w pobliżu papieża Polaka. Zapytany o to, jak obecnie Polska jest daleko od wizji Jana Pawła II o naszym kraju, odpowiedział: - On był rzecznikiem patrzenia na drugiego jak na bliźniego – jako partnera. Mogliśmy się różnić - zaznaczył duchowny.
O. Zięba nawiązał do spotkań Jana Pawła II z wieloma politykami. - Spotkał się z generałem Jaruzelskim i wszystkimi rządzącymi, absolutnie nie podzielając ich poglądów i nie afirmując tego, co robią w Polsce. Ale też potrafił z nimi rozmawiać i skłaniać do rozmowy. Oczywiście przede wszystkim wspierał wtedy opozycję i "Solidarność" - podkreślił dominikanin.
- Gdyby politycy przeczytali sobie to przemówienie sprzed 20 lat w polskim parlamencie o polityce jako służbie dobru wspólnemu, to powinni rumienić się ze wstydu - dodał o. Zięba. Zaznaczył, że dziś dużo cytujemy Jana Pawła II, ale "jest to tylko po wierzchu - lukrowanie, a nie sięgamy do tego, co uczył".
Film Sekielskich "pożyteczny i potrzebny"
O. Zięba przyznał, że oglądał dokument braci Sekielskich "Zabawa w chowanego". - Ten film jest pożyteczny i potrzebny - mówił dominikanin. - Prawda może boleć, może być gorzka - przyznał. Ale jak dodał, jest to "jedyna droga".
Dominikanin odniósł się także do doniesień ws. trzeciego filmu braci Sekielskich, który ma być poświęcony Janowi Pawłowi II w kwestii tego, co wiedział o sprawach związanych z pedofilią w Kościele. - To nie będzie bomba - podkreślił o. Zięba.
ZOBACZ: Pomnik z serc i umysłów Polaków. "Dar na stulecie" z okazji urodzin Jana Pawła II
Duchowny zaznaczył, że cieszy się, że w najnowszym dokumencie nie było pytań czy to niemożliwe, by papież Jan Paweł II nie wiedział o wspomnianych sytuacjach. - Pierwsza część kończy się quasi-insynuacjami - to jest słabe. W "Zabawie w chowanego" nie ma tego i to jest dobrze - zaznaczył. - Studiowałem też media nieprzychylne Kościołowi, które podkreślały, że Jan Paweł II był nieubłagany w ściganiu pedofilii - dodał.
WIDEO: zobacz rozmowę z o. Ziębą
"Jan Paweł II nie był świadom tego wszystkiego"
Gość programu odniósł się także do anegdoty papieża Franciszka w tej sprawie. Jak podkreślił była ona niejednoznaczna. - Też mnie zdziwiła bardzo - dodał. - Później powiedział, że Jan Paweł II nie był świadom i on o tym wie. Zresztą potwierdziło to wielu watykanistów. Dziś może w tym kontekście zbudował tę książkę "Święty Jan Paweł II Wielki" - mówił o. Zięba. Dominikanin odwołał się także do procesu kanonizacji, który badał różne wątki.
ZOBACZ: 100. urodziny św. Jana Pawła II. Papież Franciszek odprawił mszę
- Jan Paweł II nie był świadom tego wszystkiego, co dzisiaj wiemy, a na miarę tamtej wiedzy działał jednoznacznie - podkreślił. - "Der Spiegel" pisze po śmierci Jana Pawła II: znany był z tego, że nieubłaganie tępił pedofilów w swoich szeregach - dodał.
Czytaj więcej