"W miejsce obecnej telewizji powstanie nowa telewizja publiczna". Deklaracja Trzaskowskiego
- Moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą jako prezydenta będzie ustawa o zwiększeniu finansowania służby zdrowia do 6 proc PKB. Pieniądze, które idą dzisiaj na propagandę, na partyjną telewizję, powinny zostać przeznaczone właśnie na zdrowie - mówił na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski. Jak dodał, w "miejsce obecnej telewizji powstanie nowa telewizja publiczna".
Trzaskowski wyraził nadzieję, że nadchodzące wybory prezydenckie będą początkiem "wielkiej fali zmian w Polsce, gdzie słowa najważniejsze, takie jak równość, sprawiedliwość i godność odzyskają swoje właściwe znaczenie".
"Świat ostatnio stanął na głowie"
- Świat ostatnio stanął na głowie; ci wszyscy, którzy bardzo sobie dobrze radzili w rzeczywistości, dzisiaj nie do końca mogą być pewni dnia jutrzejszego. Wszyscy zatraciliśmy podstawowe poczucie bezpieczeństwa. I to wszystko wymaga zupełnie nowej polityki, opartej na empatii i efektywności, opartej na odwadze i wyobraźni, ale również na odpowiedzialności - podkreślił kandydat PO na prezydenta.
ZOBACZ: Rywal Hołowni czy Dudy? Zaremba o kandydaturze Trzaskowskiego
Mówił też, że codziennie zastanawia się na tym, co się dzieje z dziećmi, które ze względu na zamknięcie szkół często pozbawione są jedynego ciepłego posiłku dziennie. - Myślę o tych tysiącach seniorów, którzy są w domach opieki społecznej. Przez te wszystkie ostatnie dni i tygodnie myślałem o nauczycielach, kierowcach, lekarzach i pielęgniarkach na pierwszym froncie walki, martwiłem się o ich bezpieczeństwo i zdrowie - zaznaczył Trzaskowski.
Wspomniał też o przedsiębiorcach i pracownikach. - Oni widzą jak dochody ich życia maleją z dnia na dzień. I to, co najważniejsze - martwiłem się o każde miejsce pracy - powiedział kandydat Platformy.
WIDEO: Konferencja prasowa Rafała Trzaskowskiego
Pierwsza inicjatywa ustawodawcza
Trzaskowski podkreślał, że "dzisiaj potrzebna jest zupełnie nowa polityka". Powinna się ona opierać - jego zdaniem - o "nową solidarność". - Na Pałacu Prezydenckim powiewa biała flaga - podkreślił. - Prezydent stał się niemym świadkiem korupcji i nepotyzmu na niespotykaną skalę - przekonywał.
Jak ocenił, ci, którzy szli do władzy pod hasłem silnego państwa, dziś to państwo osłabili. - Ci, którzy dobrze definiowali bolączki III RP, zapędzili się za daleko w ich naprawianiu i wcale ich nie naprawiają - podkreślił kandydat PO. Polska - jak mówił pogrążyła się w totalnym chaosie. - Polacy mają dojmujące wrażenie, że ta władza na sobie nie oszczędza - przekonywał Trzaskowski.
ZOBACZ: Bosak: politycy PO rozsyłają sms-y do naszych posłów o zbiórce podpisów dla Trzaskowskiego
Rolą nowego prezydenta - powiedział Trzaskowski - będzie umacnianie Polski, zmienianie na lepsze, dbanie o podstawowe poczucie wspólnoty. - Prezydent RP nie może być opozycją totalną w stosunku do rządu. Tam gdzie rząd będzie chciał Polskę ulepszać, może liczyć na poparcie - zadeklarował.
- Moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą jako prezydenta będzie ustawa o zwiększeniu finansowania służby zdrowia do 6 proc PKB - zadeklarował Trzaskowski. - Pieniądze, które idą dzisiaj na propagandę, na partyjną telewizję, powinny zostać przeznaczone właśnie na zdrowie, na nasze szpitale - powiedział i dodał, że w miejsce obecnej telewizji powstanie nowa telewizja publiczna.
- Niestety telewizja, która miała być telewizją publiczną, została przez PiS kompletnie zdyskredytowana i dlatego niech już nigdy nikogo nie skusi do tego, żeby używać telewizji publicznej, która powinna nas edukować, wspierać w trudnych czasach, żeby wykorzystać ja do celów politycznych - dodał.
Trzaskowski rusza w Polskę
Ruszamy dzisiaj w Polskę, żeby wysłuchać obywateli - zapowiedział Trzaskowski. Jego zdaniem, Polska może być zdrowa, bezpieczna i może być znowu wspólnotą.
Według niego, Polki i Polacy czują, że dzisiaj nikt ich nie słucha i wielu z nich czuje się pozostawionymi sami sobie. Kandydat PO na prezydenta powiedział, że Polacy często słuchają o zaklęciach, o wielkich samolotach, które wiozą pomoc, a w rzeczywistości zostali ze swoimi problemami pozostawieni sami.
ZOBACZ: Duda z Trzaskowskim w II turze. Sondaż prezydencki
- Dlatego trzeba z nimi być, trzeba ich wysłuchać - powiedział Trzaskowski. - Oczywiście biorąc pod uwagę te trudne czasy i biorąc pod uwagę zdrowie i bezpieczeństwo - zaznaczył. - I dzisiaj zaczynamy właśnie taką podróż - podkreślił.
- Mam w sobie tę determinację, tę odwagę i tę chęć - dzięki państwu, wam wszystkim - bo ja po prostu wiem, że ludzi dobrej woli jest więcej - mówił Trzaskowski. - Ja to nie tylko wiem, ja w to wierzę, że Polska może być zdrowa, bezpieczna, że Polska może być znowu wspólnotą, że możemy się wszyscy cieszyć rozmową ze sobą - przekonywał.
- Polska potrzebuje nowej polityki, żeby się odnaleźć w tym bardzo trudnym i zupełnie innym świecie - stwierdził Trzaskowski.