Emilewicz napisała list do polityków Porozumienia. "Potrzebujemy nowej formuły"
Wicepremier Jadwiga Emilewicz napisała list do polityków Porozumienia, w którym podsumowuje ostatnie tygodnie oraz wyznacza przyszłe cele ugrupowania. "Potrzebujemy sprawnej organizacji, jasnych procedur, decyzji podejmowanych na forum ciał statutowych" - czytamy w liście, do którego dotarł polsatnews.pl.
"Ostatnie sześć tygodni to najbardziej burzliwy czas w historii naszego ugrupowania i naszej Ojczyzny w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, które od Was otrzymałam" - rozpoczęła swój list minister rozwoju.
ZOBACZ: Sejm poparł część poprawek Senatu do tarczy antykryzysowej 3.0
Wspomniała o początkach ugrupowania. "Przypominam sobie nasze początki w 2013 roku. Byliśmy grupą przyjaciół, którzy razem chcieli zmieniać Polskę" - czytamy w dokumencie. Jak podkreśliła Emilewicz, "dziś jesteśmy ogólnopolską formacją, która ma ogromny wpływ na bieg wydarzeń w kraju".
"Tylko w ten sposób zbudujemy jeszcze silniejszą formację"
"Potrzebujemy sprawnej organizacji, jasnych procedur, decyzji podejmowanych na forum ciał statutowych oraz kolegialnie wypracowanej jasnej strategii działania. Wreszcie potrzebujemy »Porozumienia« jako aktywnej wspólnoty z żywą, wewnętrzną komunikacją. Dlatego dzisiaj potrzebujemy nowej formuły. Doceniając ogromną rolę Was wszystkich uważam, że to powinien być nasz wspólny cel, by Porozumienie wzrastało w swoich ideałach założycielskich. Tylko w ten sposób zbudujemy jeszcze silniejszą formację, która ukształtuje przyszłość polskiej prawicy" - napisała Emilewicz do członków ugrupowania.
ZOBACZ: Wicepremier Emilewicz o sytuacji na Śląsku. Jasna deklaracja
Wicepremier podkresliła, że "świat wszedł w zakręt" i "wszyscy zastanawiamy się, jak będzie wyglądało nasze życie po koronawirusie". Zaznaczyła, że "to idealny czas, by na nowo zdefiniować nasze cele i wypracować jako formacja własną wizję przyszłości".
"Wychodzimy z zakrętu i dodajemy gazu. Potrzebujemy nowej, atrakcyjnej dla młodego pokolenia opowieści o współczesnej Polsce" - napisała w liście minister rozwoju.
"To Polska, w któej obywatele mają godne i satysfakcjonujące ich życie. Polska, w której szkoły uczą nasze dzieci jak sobie radzić w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości" - napisała Emilewicz.
Stabilność rządu i wsparcie dla prezydenta
Emilewicz, zwracając się do członków swojego ugrupowania, podkreśliła, że obecnie ważna jest stabilność rządu. "Do kryzysu w tak wielu wymiarach nie możemy dorzucać kryzysu politycznego. Dzięki stabilnej większości sejmowej rząd od wielu tygodni skutecznie walczy z epidemią" - czytamy w liście.
Emilewicz zaapelowała: "To dla naszych obywateli musimy pozostać siłą i jednością".
ZOBACZ: Kaczyński: opozycja nie cofnęła się przed zablokowaniem wyborów
Wicepremier zwróciła się również do członków "Porozumienia" o wsparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy. "Wierzę, że wygra on również walkę o reelekcję w uczciwych wyborach dających mu niekwestionowany mandat społeczny" - podkreśliła w liście.
"Nowa ustawa wyborcza przyjęta w poniedziałek przez Sejm gwarantuje uczciwe wybory oraz pokój w naszych szeregach. Teraz cała nasza uwaga powinna skoncentrować się na wsparciu Prezydenta na finiszu jego kampanii" - dodała Emilewicz.
"Wszystkie ręce na pokład! Tylko z Andrzejem Dudą w roli głowy państwa możemy kontynuować zmianę Polski" - czytamy w liście.
Emilewicz przekonała Kaczyńskiego
Tydzień temu, w sobotę, siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie odbyła się nagła narada liderów Zjednoczonej Prawicy ws. terminu wyborów prezydenckich. Kierownictwo PiS miało rozważać datę 23 maja. Jednak jak dowiedział się portal polsatnews.pl, wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz przekonała prezesa Jarosława Kaczyńskiego, że głosowania tego dnia nie da przeprowadzić.
ZOBACZ: Wicepremier Emilewicz przekonała Kaczyńskiego. Wybory w maju niemożliwe
Czytaj więcej