Pożar tankowca. Dziesiątki rannych, na pokładzie wciąż są ludzie
Co najmniej 22 osoby zostały ranne w pożarze, do którego doszło w poniedziałek na tankowcu w jednym z głównych portów w Indonezji - poinformowała policja. Służby ratunkowe próbują ewakuować kilkadziesiąt osób, które są jeszcze na pokładzie.
Strażacy i ratownicy przetransportowali 22 rannych do szpitala i próbowali dotrzeć do dziesiątek osób wciąż uwięzionych na statku w porcie Belawan na północy Sumatry - sprecyzował szef lokalnej policji.
Najpierw było słychać dwie eksplozje, potem było widać płomienie, a następnie ogromne chmury czarnego dymu ze statku Jag Leela, o długości 250 metrów, który stał w porcie w celu naprawy - powiedział.
ZOBACZ: Pożar w bloku w Katowicach. Zarządzono ewakuację, znaleziono zwłoki
Strażacy walczyli z płomieniami z pokładu innego statku. Nie wiadomo na razie, co było przyczyną wybuchów i pożaru.
Ogień rozprzestrzenił się na jeszcze co najmniej jeden statek, który stał obok Jag Leela. Siła wybuchu spowodowała niewielkie uszkodzenia okolicznych domów - przekazał szef policji.
Czytaj więcej