Ktoś rozsypuje kolce na drodze. Uszkodził policyjny radiowóz
Poranna jazda przez lokalną drogę na Podkarpaciu zakończyła się uszkodzeniem auta. Kierowca zauważył, że w jego oponę wbił się kolec. Tuż obok leżały kolejne, które "czekały" na kolejne samochody. Policjanci podejrzewają, że ktoś celowo rozsypał metalowe przedmioty. Taka sytuacja zdarzyła się tam nie po raz pierwszy. W styczniu kolce wbiły się w koła radiowozu jadącego na interwencję.
Kolce na drodze rozsypano najprawdopodobniej w nocy z piątku na sobotę. Policjantów poinformował o tym kierowca, który po godz. 5 rano jechał drogą łączącą Równe i Lubatówkę w woj. podkarpackim.
Kolec zrobił dziurę w oponie
Jeden z leżących na asfalcie przedmiotów wbił się w jego oponę i uniemożliwił dalszą jazdę. Okazało się, że obok leży kilka podobnych kolców.
ZOBACZ: Przebite opony, pomazane auto. Atak na pielęgniarkę z Gliwic
- Najprawdopodobniej ktoś rozsypał je celowo na całej szerokości jezdni. Było ich co najmniej sześć - powiedziała polsatnews.pl Patrycja Kandefer z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
To nie był pierwszy raz
Funkcjonariusze zaapelowali, aby zgłosić im jakiekolwiek informacje o potencjalnym sprawcy. Nie wykluczają, że ta sama osoba ma już na sumieniu podobny czyn.
ZOBACZ: Doprowadziła do śmiertelnego wypadku na drodze, bo kichnęła
W styczniu, na tym samym odcinku drogi, także rozsypano kolce. Wtedy uszkodziły koła radiowozu, który jechał na interwencję w sąsiedniej miejscowości w zupełnie innej sprawie.
58-latek rozrzucał kolce, bo przeszkadzały mu auta
W zeszłym roku kujawsko-pomorscy policjanci zatrzymali 58-latka, który spawał kawałki blachy i gwoździe, a tak wykonane kolce rozrzucał w okolicach ulicy Osiedlowej w Szembekowie. Mężczyzna tłumaczył, że przeszkadzały mu pojazdy przejeżdżające w pobliżu jego domu.
ZOBACZ: Rozrzucał kolce niszczące opony. Przeszkadzały mu auta przejeżdżające obok jego domu
Wówczas kierowcy zgłosili dziewięć przypadków uszkodzenia aut, ale funkcjonariusze nie wykluczali, że mogło być ich więcej.
Czytaj więcej