Poszukiwania 3,5-letniego Kacperka. Policja odnalazła ciało
W rzece Kwisa w Nowogrodźcu znaleziono w sobotę rano ciało dziecka. Czynności prowadzone na miejscu przez prokuraturę i policję potwierdziły, że jest to 3,5-letni Kacperek, którego poszukiwania trwały od poniedziałku 27 kwietnia. Reporter Polsat News dowiedział się nieoficjalnie, że tożsamość potwierdziła już wstępnie rodzina zaginionego dziecka.
Poszukiwania chłopca trwały od 27 kwietnia wieczorem.
Portal 112 Polkowice poinformował, że ciało dziecka odnaleziono w okolicy wiaduktu kolejowego na rzece Kwisa w Nowogrodźcu.
- W tej chwili pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu trwają czynności w celu potwierdzenia tożsamości chłopca - mówiła rzeczniczka bolesławieckiej policji, aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska.
- Na ten moment policja wstrzymuje wszystkie działania związane z poszukiwaniem - podkreśliła policjantka.
WIDEO: poszukiwania 3,5-letniego Kacperka zakończone
Kublik-Rościszewska dodała, że w piątek zawodowy płetwonurek, który jednocześnie jest biegłym sądowym, wskazał w wodzie miejsca trudno dostępne, które jego zdaniem należy dokładniej sprawdzić. - Dzisiaj od wczesnych godzin porannych funkcjonariusze policji wodnej razem z płetwonurkiem rozpoczęli sprawdzenie tych miejsc. W jednym z nich odnaleziono ciało chłopca – wyjaśniła.
Reporter Polsat News Maciej Stopczyk ustalił, że ciało dziecka zostało dostrzeżone najpierw na nagraniu z podwodnej kamery, której płetwonurkowie używali podczas przeczesywania rzeki.
WIDEO - reporter Polsat News ustalił, ze ciało dziecka dostrzeżono na nagraniu z podwodnej kamery
Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski, na miejsce odnalezienia chłopca pojechał prokurator, który razem z funkcjonariuszami policji będzie przeprowadzał czynności związane ze śledztwem, które mają potwierdzić tożsamość chłopca. - Przeprowadzona zostanie również sekcja zwłok dziecka. Jednak okoliczności towarzyszące jego odnalezieniu wskazują, że najprawdopodobniej jest to poszukiwany 3,5-letni chłopiec - powiedział prok. Czułowski.
Jak poinformował po południu rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski, prowadzone na miejscu czynności, które miały na celu potwierdzenie tożsamości chłopca, zakończyły się. - Chłopiec został rozpoznany przez krewnego – przekazał prokurator. Dodał, że we wtorek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
ZOBACZ: Zaginięcie 3,5-letniego Kacperka. Do rana przerwano poszukiwania
Poszukiwania 3,5-latka rozpoczęły się w poniedziałek - 27 kwietnia - wieczorem, po tym, gdy około godz. 19 wpłynęło zgłoszenie o jego zaginięciu. Wcześniej chłopiec był razem ze swoim ojcem na terenie ogrodów działkowych w Nowogrodźcu, które są niedaleko rzeki.
"Stracił dziecko z oczu"
- Ojciec w trakcie przesłuchania wyjaśniał, że stracił dziecko z oczu. Gdy nie mógł go odnaleźć, zawiadomił policję. Był pod wpływem alkoholu, badanie potwierdziło zawartość 0,7 promila. Mężczyzna został zatrzymany, ponieważ był poszukiwany do odbycia kary za przestępstwa przeciwko mieniu - mówiła w poprzednim tygodniu oficer prasowa bolesławieckiej policji.
Służby przeszukały kilkaset hektarów terenu, w tym m.in. ogródki działkowe i tereny kolejowe, oraz znaczny odcinek Kwisy. Przeszukano tamę i brzegi rzeki z obu stron.
ZOBACZ: Poszukiwania 3,5-letniego Kacperka. Policja zatrzymała ojca chłopca, był nietrzeźwy
Śledztwo w sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu. Ojciec chłopca usłyszał zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Czytaj więcej