Koronawirus w nasieniu. Najnowsze odkrycie chińskich naukowców
W nasieniu mężczyzn, którzy zachorowali na COVID-19, chińscy specjaliści wykryli koronawirusa SARS-CoV-2. Nie wiadomo jeszcze czy może dochodzić do zakażenia poprzez kontakty seksualne. Na razie są to jedynie wstępne wyniki badań, a inne tego nie potwierdzają.
Specjaliści szpitala publicznego w Shangqiu twierdzą, że przebadali spermę 38 mężczyzn, którzy zachorowali na COVID-19. U sześciu z nich, czyli u 16 proc., wykryto koronawirusa SARS-CoV-2. Piszą o tym na łamach pisma JAMA Network Open. Zastrzegają jednak, że są to wstępne wyniki badań.
ZOBACZ: Rośnie liczba zakażonych koronawirusem w Polsce. Najwięcej chorych przybywa na Śląsku
Nie wiadomo jeszcze czy może dochodzić do zakażenia tym patogenem poprzez kontakty seksualne. Badacze chcą to ustalić, tym bardziej, że wirusa wykryto w spermie pacjentów, którzy wyzdrowieli. Jednak inni specjaliści zwracają uwagę, że w badaniach, jakie przeprowadzono również w Chinach w lutym i marcu 2020 r., nie wykryto tego drobnoustroju w spermie.
- Przede wszystkim nie wiadomo, czy wykryty w spermie koronawirus jest aktywny i może zakażać - zwraca uwagę w wypowiedzi dla Reutersa prof. Allan Pacey, androlog z Sheffield University. Brytyjski specjalista przyznaje jednak, że wcześniej w spermie wykryto inne zarazki, takie jak wirusy Zika oraz Ebola.
Czytaj więcej