Sąd Najwyższy nie wybrał kandydatów na I prezesa
- Po konsultacji z prezesami izb postanowiłem przerwać do soboty do godz. 12. Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego ws. wyboru kandydatów na I prezesa tego sądu - poinformował w piątek późnym wieczorem sędzia Kamil Zaradkiewicz. Sędziowie obradowali ponad 9 godzin. Nie udało im się przez ten czas ustalić porządku obrad.
Jak dodał Zaradkiewicz, zgromadzeniu nie udało się w piątek wyłonić członków komisji skrutacyjnej. Osoby dwukrotnie zgłaszane jako kandydaci na członków tej komisji nie uzyskały wymaganej większości głosów. Zaradkiewicz zapowiedział, że w środę zgromadzenie będzie kontynuowało te czynności.
Piątkowe obrady zgromadzenia ogólnego SN trwały ponad dziewięć godzin. Zgromadzenie rozpoczęło się w piątek po godz. 12. Uczestniczyło w nim 97 spośród 99 sędziów SN. Celem zgromadzenia jest wyłonienie kandydatów, spośród których nowego I prezesa na sześcioletnią kadencję powoła prezydent Andrzej Duda.
ZOBACZ: Gersdorf żegna się z Sądem Najwyższym. "Broniłam niezależnej władzy sądowniczej"
Tymczasowy prezes Sądu Najwyższego
Z końcem kwietnia br. zakończyła się kadencja poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Zgodnie z przepisami ustawy o SN, przed kilkoma tygodniami w związku ze zbliżaniem się końca kadencji Gersdorf, zgromadzenie ogólne sędziów tego sądu powinno wyłonić pięciu kandydatów na jej następcę, którzy byliby przedstawieni prezydentowi. Jednak z powodu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa prezes Gersdorf zdecydowała o odwołaniu przewidzianego pierwotnie na 17 marca, a następnie na 21 kwietnia, terminu tego zgromadzenia. Ustawowy czas na zwołanie tego zgromadzenia minął zaś w marcu.
W takiej sytuacji - według art. 13a ustawy o SN - jeżeli kandydaci na stanowisko I prezesa SN nie zostali wybrani zgodnie z zasadami określonymi w ustawie, Prezydent RP "niezwłocznie powierza wykonywanie obowiązków Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego wskazanemu przez siebie sędziemu Sądu Najwyższego", a ten w ciągu tygodnia zwołuje Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, któremu przewodniczy i które ma wyłonić kandydatów na I prezesa.
ZOBACZ: Zaradkiewicz tymczasowo zastąpi Gersdorf w Sądzie Najwyższym - zdecydował prezydent
Zgodnie z uprawnieniem wynikającym z ustawy o SN, prezydent Andrzej Duda powierzył wykonywanie obowiązków I prezesa SN sędziemu z Izby Cywilnej Kamilowi Zaradkiewiczowi, który zwołał zgromadzenie na piątek 8 maja. - To jest zgromadzenie przewidziane na zasadach ogólnych, zwykłych. Przy czym oczywiście z zapewnieniem wszystkich koniecznych środków ostrożności - mówił w zeszłą sobotę Zaradkiewicz.
Jednocześnie Zaradkiewicz zapowiedział wtedy, że nie będzie kandydatem na stanowisko I prezesa SN. - Podjąłem się tego zadania, które teraz realizuję, z pełną świadomością nieuczestniczenia jako kandydat w wyborze na stanowisko I prezesa SN - oświadczał.
Według art. 13a ustawy o SN, do dokonania wyboru kandydatów na stanowisko I prezesa SN przez zgromadzenie zwołane przez osobę wykonującą obowiązki I prezesa SN, wymagana jest obecność co najmniej 32 jego członków.
99 sędziów Sądu Najwyższego
W Sądzie Najwyższym jest obecnie 99 sędziów, w tym: w Izbie Cywilnej - 25, w Izbie Karnej - 27, w Izbie Pracy - 14, w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej - 20, a w Izbie Dyscyplinarnej - 13. W środę prezydent powołał sześciu nowych sędziów SN: trzech do Izby Dyscyplinarnej, dwóch do Izby Karnej, a jednego do Izby Pracy.
Początek zgromadzenia został przewidziany na godz. 12. Ze względu na zagrożenie koronawirusem jego uczestnicy będą obradowali jednocześnie w kilku salach SN. W każdej będzie znajdował się telewizor z podłączonym laptopem i kamerą, między salami będzie połączenie audiowizualne. W czasie głosowania członkowie komisji skrutacyjnej będą wchodzili do poszczególnych sal z urną wyborczą, aby sędziowie mogli wrzucić do niej karty.
ZOBACZ: Zaradkiewicz apeluje do sędziów "o zaniechanie aktywności publicznej"
Według przepisów ustawy, każdy sędzia SN ma prawo zgłosić jednego kandydata na stanowisko I prezesa. Każdy sędzia uczestniczący w głosowaniu może oddać tylko jeden głos, a głosowanie jest tajne. Wybranymi kandydatami są osoby, które uzyskały największą liczbę głosów. "Jeżeli dwóch lub więcej kandydatów na stanowisko I prezesa SN uzyskało równą liczbę głosów, w wyniku czego nie jest możliwe wybranie pięciu kandydatów, przeprowadza się ponowne głosowanie z udziałem tylko tych kandydatów" - stanowi ustawa.
Niezwłocznie po wybraniu kandydatów, przewodniczący zgromadzenia ogólnego sędziów, albo inna osoba wskazana przez zgromadzenie, przekazuje Prezydentowi RP listę wybranych kandydatów wraz z protokołem głosowania.
Czytaj więcej