Trump skomentował "powrót" Kim Dzong Una

Świat
Trump skomentował "powrót" Kim Dzong Una
PAP/EPA/Erin Schaff / POOL
"Ze swej strony cieszę się, że wrócił i jest w dobrej formie" - napisał w sobotę na Twitterze prezydent USA

"Ze swej strony cieszę się, że wrócił i jest w dobrej formie" - napisał w sobotę na Twitterze prezydent Donald Trump po tym, jak oficjalne media w Korei Północnej pokazały zdjęcia Kim Dzong Una, którego nieobecność w ostatnich tygodniach wywołała falę spekulacji na temat stanu jego zdrowia.

W sobotę północnokoreańska telewizja państwowa pokazała uśmiechniętego Kim Dzong Una podczas piątkowej uroczystości otwarcia fabryki nawozów w Sunchon na północ od Pjongjangu.

 

"Najwyższy przywódca KRLD (...) uczestniczył w ceremonii otwarcia fabryki, a kiedy się pojawił, wszyscy obecni krzyknęli gromkie »hura«" - relacjonowała północnokoreańska agencja prasowa KCNA.

 

"Ze swej strony cieszę się, że wrócił i jest w dobrej formie" - napisał w sobotę na Twitterze prezydent USA.

Trump, pytany w piątek przez dziennikarzy, odmówił skomentowania wystąpienia Kim Dzong Una. - Wolałbym jeszcze tego nie komentować - powiedział i uściślił, że "w odpowiednim czasie będziemy mieli coś do powiedzenia na ten temat".

 

Wymiana ognia na granicy Korei Płn. i Płd.

 

Brak oficjalnych doniesień od 11 kwietnia o publicznych wystąpieniach lub inspekcjach terenowych prowadzonych przez Kim Dzong Una zrodził falę spekulacji na temat stanu jego zdrowia. Niektóre media podawały niepotwierdzone informacje, że jego życie jest zagrożone.

 

ZOBACZ: Jaki jest stan zdrowia Kim Dzong Una? Trump zabrał głos

 

W niedzielę rano czasu lokalnego z terytorium KRLD ostrzelano wieloma pociskami południowokoreański posterunek w strefie granicznej. Armia Korei Południowej odpowiedziała ogniem w kierunku Korei Północnej.

 

Relacje pomiędzy dwiema Koreami, które formalnie pozostają w stanie wojny, zaczęły się poprawiać w czasie igrzysk olimpijskich w Pjongczangu w lutym 2018 roku. Od tamtej pory prezydent Korei Płd. Mun Dze In i przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un spotkali się ze sobą kilkakrotnie, deklarując chęć pojednania i zawarcia układu pokojowego, który formalnie zakończyłby wojnę koreańską z lat 1950-1953.

bia/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie