"Szczepienia nie będą obowiązkowe" vs. "Zginą 4 mld ludzi"
Polska
Janusz Korwin-Mikke: tylko prywatne zakłady, by sobie dały radę
Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny w MSWiA, zapewniał w programie "Skandaliści", że po pojawieniu się szczepionki przeciw koronawirusowi nie będą one obowiązkowe, będą dobrowolne, jak te przeciwko grypie. Korwin-Mikke ocenił natomiast, że pojawi się wirus, którego nie zwalczymy. - I zginą 4 mld ludzi - przekonywał poseł.
Agnieszka Gozdyra w rozmowie z posłem Januszem Korwin-Mikkem i Markiem Posobkiewiczem, Głównym Inspektorem Sanitarnym w MSWiA, przytoczyła fragment nagrania z serwisu YouTube, w którym padły argumenty przeciwko szczepieniom oraz wyjaśniano, jak powinno się powinno postępować z osobami, które są zakażone koronawirusem - zauważono w nim, że Marek Posobkiewicz zaakceptował "stosowanie środków przymusu bezpośredniego".
- Wytyczne dotyczą postępowania funkcjonariuszy w przypadku kontaktu z osobą chorą bądź podejrzaną o zachorowanie na COVOD-19 - wyjaśniał Posobkiewicz. Przypomniał, że celem wydania zaleceń było, by funkcjonariusze wiedzieli, jak się mogą zabezpieczyć w kontakcie z osobą zakażoną, która jest agresywna i nie chce wykonywać poleceń, choć ma świadomość, że może zakażać innych.
Szczepienia przeciw koronawirusowi nie będą obowiązkowe
- Jeżeli ktoś szuka sensacji, to dopowie sobie "będą nas szczepić", "wezmą nas w kaftan" - zauważył Głównym Inspektorem Sanitarnym w MSWiA i zauważył, że funkcjonariusze działają na podstawie prawa obowiązującego od wielu lat.
Pytany, czy po pojawieniu się szczepionki na koronawirusa, będzie ona obowiązkowa Posobkiewicz odparł: - Będzie ona traktowana, jak szczepionka przeciw grypie. Ktoś będzie się chciał zaszczepić to dobrze, a jeśli nie to trudno.
Głównym Inspektorem Sanitarnym w MSWiA zauważył jednak, że osoba, która się nie zaszczepi musi mieć świadomość, że może zakazić osobę starszą. - To może być dla niej wyrok śmierci - podkreślał. - Mądry się zaszczepi - dodał.
Korwin-Mikke: pojawi się wirus, którego nie zwalczymy i zginą 4 mld ludzi
- Szczepionka nie oznacza, że nie można zakażenia przenieść - odparł poseł Janusz Korwin-Mikke, na co zareagował Posobkiewicz: - Halo, halo, zapraszamy do biologii.
- Cała rozmowa jest bez sensu, bo nie istnieje szczepionka na koronawirusa i pewnie nigdy jej nie będzie - stwierdził Korwin-Mikke i dodał, że koronawirus mutuje tak, jak inne wirusy, jak wirus grypy.
Korwin-Mikke przypomniał, że jako młody naukowiec, cybernetyk, gdy miał lat 50, przewidział, że pojawi się wirus, "którego nie zwalczymy i zginą 4 mld ludzi".
Agnieszka Gozdyra przypomniała, że Korwin-Mikke przed kilkoma tygodniami oceniał, jako już starszy cybernetyk, że w Polsce umrze na COVID-19 35 osób. - Pana prognozy nie są wiarygodne - zauważyła dziennikarka.
- Pan prezes (Korwin-Mikke) wpisuje się w kontekst tej osoby, która nagrała filmik, który nauczył się czytać, ale nie nauczył się jeszcze rozumieć - odparł Marek Posobkiewicz.
"Może pan siebie wsadzić, panie pośle"
Goście Agnieszki Gozdyry spierali się również o organizację służby zdrowia i brak respiratorów.
Janusz Korwin-Mikke: - Tylko prywatne zakłady, by sobie dały radę, gdyby nie było państwowych natychmiast powstałyby dziesiątki tysięcy respiratorów zrobionych z aparatury do pędzenia bimbru i z pompki rowerowej, ale by działały. Dlatego nie ma respiratorów, bo są wyśrubowane normy.
Marek Posobkiewicz: - To normy wypracowywane przez państwo, przez naukowców
Janusz Korwin-Mikke: - Tych naukowców to trzeba wsadzić do więzień
Marek Posobkiewicz: - Może pan siebie wsadzić, panie pośle.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.