Poszukiwania 3,5-letniego Kacpra. Przypuszczenia prokuratury

Polska
Poszukiwania 3,5-letniego Kacpra. Przypuszczenia prokuratury
Polsat News
Poszukiwania chłopca skupiają się na rzece

Żołnierze, policjanci i strażacy od poniedziałku szukają małego Kacpra z Nowogrodźca na Dolnym Śląsku. 3,5-letni chłopczyk bawił się w towarzystwie ojca, gdy nagle zniknął. Mężczyzna usłyszał już zarzut za niewłaściwy nadzór nad synem. Prokuratura przypuszcza, że dziecko mogło wpaść do rzeki.

34-letni Rafał B. - ojciec Kacpra - dopiero w środę mógł zostać przesłuchany. W chwili zatrzymania był pijany. Usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jego małoletniego syna. 

 

Malec oddalił się od ojca

Przedstawiona przez mężczyznę wersja zdarzeń zgadza się z ustaleniami prokuratury.

- Chłopiec był pod jego opieką na ternie ogródka działkowego, a następnie w pewnym momencie mężczyzna przestał zwracać na niego uwagę - wyjaśnia Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Dziecko oddaliło się w nieznanym kierunku, prawdopodobne jest, że mogło wpaść do znajdującej się w pobliżu rzeki. To hipoteza, którą policja i prokuratura stawiają na razie na pierwszym miejscu.

 

ZOBACZ: Poszukiwania 3,5-letniego Kacperka. Ojciec usłyszał zarzut

Z relacji świadków wynika, że mężczyzna na działce był z synem od kilku dni. 

- Ten chłopak jeździł rowerkiem. 100 metrów pani słyszała plumknięcie. Myślała, że to bóbr, czy coś tam - mówi Paweł, znajomy rodziny. 

- Biegał sobie, ruchliwy chłopczyk, jasne włosy. Ojciec go bardzo lubił, bo najmłodszy, to był oczko - dodaje Wacław Szepielak, który pomaga szukać chłopca. 

Ojciec, kiedy zorientował się, że nie ma dziecka, od razu zaczął go szukać. Pomagali mu sąsiedzi.

 

WIDEO: Trwają poszukiwania 3,5-letniego Kacpra

  

Poszukiwania skupiają się na rzece

Akcja służb w środę skoncentrowała się na rzece. - W dzisiejszych działaniach wezmą udział policjanci kontrterroryści, wyspecjalizowana grupa w poszukiwaniach podwodnych, najlepsi policyjni płetwonurkowie - wyjaśniała rano asp. sztab. Anna Kublik- Rościszewska z policji w Bolesławcu.

Rzekę już wcześniej kilka razy przeszukali strażacy. Jak mówią: to wyjątkowo trudna akcja. - Rzeka ma zmienny charakter. Są miejsca płytkie, gdzie łódź trzeba przepychać, a w innych miejscach rzeka ma dwa metry - mówi bryg. Andrzej Śliwowski, komendant PSP w Bolesławcu.

 

ZOBACZ: Wznowiono poszukiwania 3,5-letniego Kacperka


Nie ustają też poszukiwania w terenie. Wczoraj przeszukano ponad 700 ha.

 

Pod uwagę brane są wszystkie hipotezy - policjanci zabezpieczyli samochód, który znajdował się na działce. 

Rafałowi B. grozi 5 lat więzienia. Ale trafi tam prawdopodobnie już w środę, bo był poszukiwany, miał odbywać karę więzienia i musi odbyć zasądzoną wcześniej karę za kradzież.

pgo/hlk/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie