Kot zatrzasnął lokatorów na balkonie. Musieli interweniować strażacy
Kot zatrzasnął właściciela mieszkania i jego znajomego na balkonie bloku na jednym z bielskich osiedli. Zwierzę wskoczyło na parapet i oparło się o klamkę drzwi, gdy panowie wyszli się przewietrzyć. Aby dostać się z powrotem do mieszkania, musieli skorzystać z pomocy strażaków.
Dwóch mężczyzn utknęło na balkonie mieszkania na pierwszym piętrze w niedzielę późnym wieczorem. - Kot oparł się na klamce drzwi balkonowych i zamknął je od środka. Mieszkanie również było zamknięte od wewnątrz. Właściciel pozostawił klucze w zamku - relacjonowała rzecznik bielskiej straży pożarnej st. kpt. Patrycja Pokrzywa.
Na miejsce przyjechały dwa zastępy strażackie z OSP Stare Bielsko i strażacy z JRG-2 w Bielsku-Białej.
ZOBACZ: Dwulatka zamknęła mamę na balkonie. Kobietę uwolnili strażacy
Ratownicy po drabinie dostali się na balkon i podważyli drzwi balkonowe. - Dopiero wtedy właściciel i towarzysząca mu osoba mogli wejść do środka - powiedziała st. kpt. Pokrzywa.
Zdjęcie akcji ratowniczej publikujemy dzięki uprzejmości portalu bielsko.info.
Czytaj więcej