[OSTRZEŻENIE] Zużyte maseczki w parkach i lasach. "Niebezpieczny materiał zakaźny"
Są wszędzie i choć mają nas chronić, to przez nasze zaniedbania szkodzą przyrodzie. Zużyte maseczki i rękawiczki można znaleźć właściwie wszędzie - na ulicy, w parku, a nawet w lesie. Toksykolog dr Eryk Matuszkiewicz ostrzega jednak, że takie niezabezpieczone materiały mogą być zagrożeniem zakaźnym.
Jednorazowe maseczki i rękawiczki - przez naszą nieodpowiedzialność - stają się powoli poważnym problemem. Najpierw chronią nas przed wirusem, później jednak - wyrzucane w parkach, lasach czy na ulicy zagrażają zdrowiu i środowisku. Gdy pandemia się skończy, może się okazać, że mamy gigantyczny problem z tonami fruwającego plastiku.
Rozkładają się nawet sto lat
Niedbale rzucane obok koszy na śmieci lub wprost na leśną drogę pokonują z wiatrem bardzo duże odległości. Wpadają w korony drzew, są w krzakach i wodzie. Wielu z nich nikt nie odnajdzie. A będą się rozkładać nawet sto lat.
ZOBACZ: Maseczki do zadań specjalnych. "Okazało się, że to działa"
- Niestety, w lesie jest coraz więcej środków ochrony osobistej, których być tu nie powinno - mówi Małgorzata Krokowska-Paluszak z regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.
- To nie tylko zaburzenie krajobrazu. To przede wszystkim ogromne niebezpieczeństwo dla zwierząt i roślin. Śmieci zanieczyszczają zarówno glebę, ale też powietrze. Dodatkowo, jeśli są śmieci w lesie, a wybuchnie pożar, są one świetnym katalizatorem - dodaje.
WIDEO: Zużyte maseczki i rękawiczki mogą szkodzić środowisku
"Latające" źródło koronawirusa
Zużyte maseczki i rękawiczki to także potencjalne, latające z wiatrem źródło koronowirusa.
Po wykorzystaniu powinniśmy je wyrzucać do zamkniętego pojemnika.
- Rękawiczek nie musimy dezynfekować, ale sterylizujmy po wszystkim ręce. Rękawiczki nie nie mogą zostawać gdziekolwiek, bo same z siebie mogą być niebezpiecznym materiałem zakaźnym - ostrzega dr Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze Szpitala im. F. Raszei w Poznaniu.
ZOBACZ: Dyrektor sanepidu wjechał do zamkniętego parku bez maseczki. Nie przyjął mandatu
W trosce o czystość parków i lasów oraz o nasze własne bezpieczeństwo maseczki i rękawiczki najlepiej tak wyrzucić, żeby nie stały się źródłem kolejnych kłopotów.