Bunt w areszcie po przyjęciu chorego na Covid-19. Więźniowie próbowali podciąć sobie żyły

Świat
Bunt w areszcie po przyjęciu chorego na Covid-19. Więźniowie próbowali podciąć sobie żyły
Pixabay.com/ErikaWittlieb
Chory na Covid-19 jest izolowany. W placówce trwa kontrola

W areszcie śledczym w Czerniowcach w południowo-zachodniej części Ukrainy wybuchł bunt w związku z przyjęciem osoby, u której potwierdzono zakażenie koronawirusem. Grupa aresztantów zabarykadowała się w celach, trzech próbowało podciąć sobie żyły.

O zajściu poinformowała w niedzielę ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

 

Do zdarzenia doszło nocą z piątku na sobotę. Przebywający w placówce penitencjarnej zaczęli wyrażać masowy sprzeciw wobec nowego aresztanta, przyjętego w piątek ok. godz. 23.

 

ZOBACZ: Ma koronawirusa, ale wybrała się na zakupy. Areszt dla 54-latki z Mazowsza

 

Jak przekazała Denisowa, władze obiektu poinformowały, iż aresztowani wzywali do buntu i zabarykadowali się. W sobotę rano osoby znajdujące się w trzech celach stawiały opór podczas przeprowadzanej przez personel kontroli. W związku z tym wobec siedmiu z nich zastosowano siłę fizyczną, a jednego zakuto w kajdanki. Na znak protestu trzech aresztantów próbowało podciąć sobie żyły.

 

ZOBACZ: Kobiety za kratami. Jak wygląda codzienne życie za murami więzienia? Zobacz reportaż

 

Denisowa podkreśliła, że chory na Covid-19 jest izolowany. W placówce trwa kontrola.

 

W obwodzie czerniowieckim, którego głównym miastem są Czerniowce, wykryto najwięcej przypadków zakażenia koronawirusem na Ukrainie - 1 341.

zdr/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie