10-latek zadzwonił na policję. Zgłosił zaginięcie
Po rozmowie z 10-letnim dzieckiem, policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, którego życie było zagrożone. Błyskawiczna interwencja zakończyła się sukcesem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie odebrali telefon od 10-letniego dziecka, które poinformowało o zaginięciu 23-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu. Przekazane informacje świadczyły o realnym zagrożeniu życia.
Mobilizacja służb
W poszukiwaniach, które natychmiast rozpoczęto, wzięło udział kilkunastu policjantów prewencji i pionu kryminalnego, kobieca załoga z posterunku w Zalesiu Górnym oraz strażacy.
ZOBACZ: "Upadła, zamknięte ma oczka". 6-latek z Rybnika uratował mamę
Przeszukane zostały okolice miejsca zamieszkania, a także zarośla i tereny leśne. W głębi lasu dwaj dzielnicowi z Piaseczna odnaleźli zaginionego. Policjanci wyprowadzili go i oddali w ręce przybyłej już na miejsce załodze pogotowia ratunkowego, które zabrało mężczyznę do szpitala.
Policjanci chwalą postawa dziecka, które powiadomiło o zaginięciu.
Czytaj więcej