Towarzysz astronautów może się przydać podczas pandemii
Kiedy oni są w kosmosie, obok jest on - robot CIMON-2 - "gadająca głowa". Stworzony do interakcji z astronautami, pomaga im w trakcie zadań, ułatwia zmniejszenie poziomu stresu i jest świetnym towarzyszem podczas izolacji. Pojawił się pomysł, by pomógł też ludziom w związku z pandemią, która doprowadziła do życia w samotności.
Jak informuje CNN, kierownicy projektu CIMON twierdzą, że wnioski wyciągnięte w kosmosie, podczas pewnego eksperymentu, można zastosować na Ziemi. Pojawiła się propozycja, by robot stworzony z myślą o astronautach, teraz pomagał uporać się ludziom z samotnością, do której zmusiła ich pandemia Covid-19
CIMON-2 jest przystosowany do pomocy w trakcie wypełniania różnych zadań. Co więcej, jego obecność pomaga w zmniejszeniu poziomu stresu. Okazał się świetnym towarzyszem.
- Podczas pobytu w kosmosie CIMON stanowi możliwą podstawę dla systemów pomocy społecznej - zaznaczył Matthias Biniok, kierownik projektu IBM w Niemczech.
- Te badania są obecnie szczególnie ważne, ponieważ świat doświadcza i dowiaduje się więcej o izolacji podczas pandemii Covid-19 - dodał.
IBM Watson-powered CIMON-2 debuted on the International Space Station and successfully completed research on stress + isolation during long-term missions - a benefit that could be used to address the effects of COVID-19 on Earth https://t.co/J3UfdtDX4o pic.twitter.com/XmbYtxWDcj
— IBM News (@IBMNews) April 15, 2020
Może przyjąć rolę "empatycznego partnera"
Robot CIMON-2 został stworzony przez Airbus w niemieckim centrum lotniczym. Przeszedł już kilka ważnych etapów w swojej trzyletniej podróży. Co ciekawe, w swoim działaniu jest bardzo konsekwentny i może przyjąć rolę "empatycznego partnera" w konwersacji.
Astronauta Luca Parmitano przeszedł serię eksperymentów z robotem. Gdy poprosił go o podzielenie się faktem związanym z przestrzenią kosmiczną, CIMON-2 powiedział: "załoga Apollo nie miała żadnego ubezpieczenia na życie".
CNN zaznacza, że CIMON-2 to ulepszona wersja robota CIMON, który w 2018 roku towarzyszył ekipie podczas misji. Był pierwszym na świecie systemem sztucznej inteligencji na stacji kosmicznej. Kolejne trzy lata będą dla inżynierów szansą na to, by funkcje robota zostały wzbogacone o nowe możliwości.
Jego imię nawiązuje do japońskiego serialu
Nazwa robota jest związana postacią fikcyjnego profesora Simona Wrighta z japońskiego serialu science fiction "Captain Future". CIMON-2 ma zdolności: rozumienia, mówienia, słyszenia oraz widzenia. Może nawet potrząsnąć głową. Na początku przez inżynierów został nazwany "kosmiczną kulą".
Along for the ride with the astronauts on the International Space Station is a ball-shaped robot called CIMON-2. As many face feelings of isolation amid the pandemic, the project leads think lessons learned during this experiment could be applied on Earth. https://t.co/XTgJyFVibP
— CNN (@CNN) April 21, 2020
Podczas współpracy z astronautami robot dostarczał im m.in. informacje o kolejnych krokach eksperymentu. Mógł też zrobić zdjęcia i nagrania wideo z określonego punktu w laboratorium. Swoje dwie kamery wykorzystywał do rozpoznawania twarzy. Z kolei mikrofony pomagały mu w interpretacji głosów, a także w zidentyfikowaniu lokalizacji.
- Badania izolacji, samotności oraz wpływu stresu na ciało są ważne - podkreślił Matthias Biniok. Kierownik projektu IBM w Niemczech dodał, że to, w jaki sposób wirtualni asystenci mogą pomóc astronautom we wspomnianych kwestiach, jest istotnym punktem całego eksperymentu.
Czytaj więcej