Przekraczali granicę mimo kwarantanny. Dane Straży Granicznej
Przez ostatnie 10 dni do Polski wjechało 275 osób, które w ogóle nie powinny opuszczać kraju, gdyż były skierowane do odbycia obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny - poinformowała z rozmowie z rzecznik prasowa Komendanta Głównego SG por. Agnieszka Golias.
Rzecznik prasowa Komendanta Głównego Straży Granicznej por. Agnieszka Golias zaznaczyła, że dane osób przekraczających polską granicę i kierowanych na obowiązkową 14-dniową kwarantannę są wprowadzane przez funkcjonariuszy SG bezpośrednio do elektronicznej ewidencji sanitarnej. Następnie są automatycznie przekazywane właściwym służbom, które weryfikują, czy obowiązek kwarantanny jest realizowany.
275 takich przypadków
- Podczas kontroli funkcjonariusze otrzymują z ewidencji sanitarnej informację, że kontrolowana osoba wjeżdżała do Polski w minionych 14 dniach i jest objęta obowiązkową kwarantanną, co oznacza, że łamie zasady kwarantanny - zaznacza Golias.
ZOBACZ: Gigantyczne korki na granicach. Podróżnym brakuje wody, jedzenia i benzyny
Jak poinformowała, w ciągu minionych 10 dni odnotowano 275 takich przypadków, w tym 227 na granicy wewnętrznej. Zdecydowaną większość przypadków odnotowano na granicy z Niemcami.
- Funkcjonariusze SG o wszystkich informują policję, która nakłada mandat w wysokości 500 zł. Informacja o naruszeniu kwarantanny przekazywana jest także inspekcji sanitarnej, który za tego typu przewinienia nakłada karę grzywny nawet do 30 tys. zł - zaznacza rzeczniczka SG.
Obowiązkowa kwarantanna
Straż Graniczna przypomina, że obowiązkowej 14-dniowej domowej kwarantannie muszą poddać się wszystkie osoby przyjeżdżające do Polski. Podczas kontroli na granicy każdy podróżny zobowiązany jest podać funkcjonariuszowi SG adres, pod którym będzie odbywał kwarantannę.
- Może to być miejsce zbiorowej kwarantanny, jeśli np. podróżny nie chce lub nie ma możliwości odbywania jej w miejscu zamieszkania. Należy pamiętać, że w przypadku odbywania kwarantanny w miejscu zamieszkania, kwarantanna obejmuje wszystkich domowników - przypomina por. Agnieszka Golias.