Koronawirus w szkole pożarniczej. Kolejni zakażeni
Wyniki testów potwierdziły zakażenie koronawirusem u 12 kolejnych podchorążych; łącznie zakażonych jest 77 osób - poinformował w środę Zespół ds. Informacji i Kontaktu z Mediami Sztabu do Zapewnienia Ciągłości Działania SGSP.
Jak przekazał Zespół ds. Informacji i Kontaktu z Mediami Sztabu do Zapewnienia Ciągłości Działania Szkoły Głównej Służby Pożarniczej, według danych na godz. 11.30 w środę zakażonych koronawirusem w SGSP jest 77 podchorążych. Dotychczas pozytywne wyniki testów uzyskano jedynie wśród podchorążych, nie ma zakażonych wśród osób z kadry szkoły.
Byli na kwarantannie w Warszawie
12 podchorążych, u których wykryto koronawirusa przebywało na kwarantannie w SGSP w Warszawie.
Z informacji przekazanych przez uczelnię wynika, że podchorążowie, którzy otrzymali wynik dodatni testu przebywają w izolatorium Państwowej Inspekcji Sanitarnej MSWiA oraz izolatkach w SGSP, a także innych jednostkach organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej.
ZOBACZ: Koronawirus w szkole pożarniczej. Sprawę zakażonych studentów zbada specjalny zespół
Podchorążych, których objęto kwarantanną dyslokowano do innych jednostek organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej. Są to Centralna Szkoła PSP w Częstochowie, Szkoła Podoficerska PSP w Bydgoszczy i jej filia w Tylnej Górze, Ośrodek Szkolenia w Pionkach, KW PSP w Warszawie, oraz Ośrodek Szkolenia KW PSP w Olsztynie. Część z nich pozostała w SGSP w Warszawie.
Szef MSWiA: doszło do bardzo poważnego zaniedbania
W piątek pracę rozpoczął specjalny zespół ds. wyjaśnienia przyczyn i okoliczności wystąpienia przypadków zakażania koronawirusem w SGSP. Zespół zwrócił się do SGSP o udostepnienie dokumentacji związanej ze sprawą. W weekend członkowie zespołu odwiedzili ośrodki szkoleniowe i szkoły pożarnicze, gdzie rozlokowano podchorążych do odbycia kwarantanny.
W czwartek Sejm, na wniosek klubu parlamentarnego Lewicy, wysłuchał informacji szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego w sprawie sytuacji w SGSP w Warszawie. Kamiński przyznał, że w uczelni doszło do bardzo poważnego zaniedbania oraz zapewnił, że winni poniosą konsekwencje.