Sposoby na zaparowane okulary. Podpowiadamy
Zakrywanie ust i nosa w miejscach publicznych stało się obowiązkowe, choć wielu z nas odczuwa przez to dyskomfort. Najgorzej mają ci, którzy oprócz maseczki, noszą również okulary. Warto więc skorzystać ze sposobów, które ułatwią codzienne funkcjonowanie. Więcej w materiale Piotra Michalaka.
W piosence Agnieszki Osieckiej "okularnicy" snuli się pojedynczo lub grupami. W dobie pandemii - raczej pojedynczo - ale też się snują.
"Okularnicy mają gorzej"
- Jest trudno, okularnicy mają gorzej niż reszta w maskach - przyznaje rozmówca Polsat News.
Wszystko przez zaparowane szkła, które w zestawie z maską robią niespodzianki w najmniej oczekiwanym momencie.
Trudno jest żyć z mgłą na oczach, szczególnie gdy dzieje się to... na oczach setek tysięcy widzów. Zjednoczeni w zamgleniu są dziś i ci na medialnym świeczniku - jak politycy czy dziennikarze - i zwykli szarzy okularnicy. Choć niektórzy mieli czas, by dobrze się przygotować.
ZOBACZ: Ekspertka radzi, jak oddychać przez maseczki i jak nauczyć tego dzieci
- Od dawna noszę maskę antysmogową, dlatego ta sytuacja za bardzo mi nie doskwiera - mówi mieszkaniec Warszawy.
Pytanie jak żyć w maseczce i okularach nie jest być może najbardziej palące, ale warto szukać na nie odpowiedzi, bo - być może - przyjdzie nam tak żyć całkiem długo. Niektórzy wróżą, że do zimy.
- Najgorzej, jak nie dość że zaparuje, to jeszcze oszroni się szkło - martwi się inny okularnik.
Tak czy inaczej - okularnicy muszą maski oswoić. Po pierwsze - dociskamy drucik maseczki do twarzy. By uszczelnić maseczkę można skrzyżować gumki, lub - to pomysł koreańskiego lekarza - zastosować chusteczkę, która absorbuje wydychaną parę.
WIDEO: zobacz materiał Piotra Michalaka
Pomysły internautów
Ale obok tych rad są i złote myśli internetu - na przykład wcieranie w szkło różnych substancji.
Optometrysta Justyna Nater takim domowy sposobom mówi stanowcze: "nie".
- Nie stosujemy ani pianki do golenia ani pasty do zębów, bo te środki mogą ścierać powłoki antyrefleksyjne szkieł - podkreśliła Justyna Nater. Zamiast nich lepiej skorzystać ze specjalnych płynów, tak zwanych hydrofobowych.
ZOBACZ: Maseczki do zadań specjalnych. "Okazało się, że to działa"
Można również wypróbować sposób, którym na antenie Polsat News podzieliła się Anna Traczewska, która szyje specjalne maseczki dla osób niedosłyszących.
- Najlepiej włożyć maseczkę, a na to okulary. Same okulary przytrzymują maseczkę i wtedy nie paruje aż tak bardzo - tłumaczy.