Zmarła zarażona koronawirusem pielęgniarka ze szpitala w Kozienicach
W szpitalu MSWiA w Warszawie zmarła zarażona koronawirusem pielęgniarka ze Szpitala Rejonowego w Kozienicach (Mazowieckie) - poinformował we wtorek z-ca dyrektora ds. lecznictwa dr Witold Wrodycki.
Kobieta zmarła w poniedziałek tuż po przetransportowaniu karetką pogotowia z Kozienic do szpitala w Warszawie. - Po przyjęciu do szpitala była reanimowana i niestety, pół godziny później otrzymaliśmy przykrą wiadomość, że nie żyje - powiedział dr Wrodycki.
Pielęgniarka od kilku dni była leczona na oddziale wewnętrznym w szpitalu w Kozienicach. Trzykrotnie wykonano jej badania na obecność koronawirusa i dopiero ostatni wynik okazał się pozytywny.
Śmierć fizjoterapeuty z Radomia
To drugi przypadek śmierci zarażonego koronawirusem pracownika służby zdrowia. W czwartek Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu poinformował o śmierci jednego ze swoich pracowników, 46-letniego fizjoterapeuty, który zaraził się SARS-CoV-2 w pracy.
- Mamy olbrzymi brak personelu, jeśli chodzi o pielęgniarki, z których część jest niestety chora, część jest na kwarantannach, część jest na zwolnieniach. Była niewielka reakcja na nakazy pracy zarówno dla pielęgniarek jak i dla lekarzy, wysłane przez wojewodę - mówił w Polsat News prof. Adam Kobayashi ze szpitala w Radomiu, w którym wykryto ponad 200 przypadków zakażenia Covid-19.
Jak podkreślił, jego szpital nie był wyznaczony jako szpital zakaźny. - Pacjenci zakażeni koronawirusem trafiali także do nas. W związku z tym, że główne siły zostały rzucone do jednoimiennych szpitali zakaźnych, my nie byliśmy na to przygotowani - dodał.
WIDEO: prof. Adam Kobayashi w "Wydarzeniach i Opiniach"
- Wiemy już, że jest to choroba, która przebiega podstępnie. My do końca nie wiemy, co to jest za choroba, to prawdopodobnie nie jest zwykłe wirusowe zapalenie płuc. Patofizjologia tutaj nie jest do końca poznana. Myślę że jeszcze dużo, dużo czasu minie zanim dokładnie poznamy patofizjologię tej choroby - powiedział prof. Kobayashi.
Czytaj więcej