Zero waste w czasie pandemii. "Rękawiczki wyrzucamy do odpadów zmieszanych"

Polska
Zero waste w czasie pandemii. "Rękawiczki wyrzucamy do odpadów zmieszanych"
PAP/EPA/JUSTIN LANE/ zdjęcie ilustracyjne
Ekspertka podkreśliła, że rękawiczki jednorazowe należy wrzucać do pojemników z odpadami zmieszanymi

- Przed zero waste jest zawsze nasze zdrowie, jednak to, co mnie boli to fakt, że rękawiczki leżą na chodniku, nie trafiają do kosza na śmieci. Pamiętajmy, że do wszystko, co miało kontakt z naszym ciałem, z naszymi wydzielinami, wyrzucamy do odpadów zmieszanych - podkreśliła Sylwia Majcher, dziennikarka, propagatorka zero waste, autorka bloga sylwiamajcher.pl.

Majcher na antenie Polsat News opowiadała o tym, jak, w prosty sposób, można stworzyć ekologiczne środki czystości.

 

- Najlepiej zamówić kilka produktów w internecie, np. boraks (sól kwasu borowego), kwasek cytrynowy. Proszek do prania można stworzyć z boraksu, sody, płatków mydlanych lub kawałka mydła oraz olejku eterycznego. Jedna łyżka domowego proszku wystarczy na jedno pranie. Za taką domową chemię zapłacimy również mniej - zaznaczyła.

 

ZOBACZ: Ograniczanie plastiku a rzeczywistość w PKP. Czy coś się zmieni?

 

"Ulubiony środek czyszczący"

 

Dziennikarka podzieliła się także przepisem na ocet ze skórek cytrusowych.

 

- To mój ulubiony środek czyszczący. Zbieram skórki do słoika stojącego w lodówce, tak do ¾ jego pojemności. Następnie dolewam do niego letniej wody, dodaję łyżkę cukru, zakręcam, mieszam i zostawiam na 6 tygodni. Mam wtedy świetny ocet nadający się do czyszczenia wszystkiego. Kieliszek dolewam do wiadra z wodą i myję podłogę. Mogę również umyć inne powierzchnie w domu. Jeśli chcę mieć ten ocet szybciej to, oprócz cukru, dolewam 2 też łyżki zwykłego octu. Po dwóch tygodniach słoik z mieszaniną, postawiony w ciepłym miejscu jest gotowy - mówiła Majcher.

 

WIDEO: Zero waste w czasach pandemii:

  

"Odporność możemy budować tym, co kładziemy na talerze"

 

Rozmówczyni podkreśliła również zbawienny wpływ diety w budowaniu odporności.

 

- Teraz więcej gotujemy, często ludzie zaglądają do mnie na profile w internecie i pytają o przepisy. Powtarzam, że nie mamy lekarstwa na koronawirusa, ale możemy spokojnie zbudować swoją odporność tym, co kładziemy na talerze. Teraz mamy wiosnę, za chwilę będą nasze polskie nowalijki, pełne witamin - zaznaczyła.

ac/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie