Zdemolował sklep, bo nie chciało mu się czekać w kolejce
36-letniemu mieszkańcowi Legnicy nie chciało się czekać w kolejce do sklepu, więc go zdemolował. Właściciel wycenił szkody na około 20 tys. złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności..
Legniccy policjanci zostali wezwani do jednego ze sklepów na terenie miasta. Z otrzymanych informacji wynikało, że mężczyzna demoluje wnętrze sklepu.
Na miejscu funkcjonariusze zastali właścicielkę sklepu oraz zranionego mężczyznę. Jak ustalili policjanci, legniczanin wszedł do sklepu bardzo pobudzony.
ZOBACZ: Pijana kobieta została zatrzymana przez policję dwa razy tego samego dnia
Z uwagi na wprowadzone obostrzenia z powodu epidemii, mężczyźnie została zwrócona uwaga, aby zastosował się do obowiązujących przepisów i poczekał na zewnątrz. Legniczanin zareagował bardzo nerwowo. Zaczął wyzywać właścicielkę sklepu i uderzył w plastikową konstrukcje zamontowaną na sklepowej ladzie, następnie uszkodził wagę, kasę fiskalną, telefony komórkowe oraz porozrzucał po sklepie towar. Straty jakie powstały w sklepie oszacowano na 20 tys. złotych
Agresywnego klienta ujął obecny w sklepie mąż sprzedawczyni.
- Z uwagi na powstałe obrażenia sprawcy, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe - poinformowała mł. asp. Jagoda Ekiert z legnickiej policji. Mężczyzna został opatrzony przez ratowników medycznych, a później trafił do policyjnej celi.
ZOBACZ: Niszczył samochody, bo... czuł się samotny w święta
36-latkowi przedstawiono zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej