Obowiązek zakrywania ust i nosa. Prezes PiS dostał oryginalną maseczkę
Od czwartku obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Nowymi przepisami objęci są także posłowie przebywający na sali obrad parlamentu. Na stoliku ławy sejmowej prezesa PiS znalazła się oryginalna maseczka z wizerunkiem kota, jednak Jarosław Kaczyński jej nie założył. Jedna z posłanek poinformowała, że to ona wręczyła ptezent.
Od 16 kwietnia obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa. Każdy, kto wychodzi z domu, musi zakryć te części twarzy. Może to zrobić za pomocą maseczki jednorazowej, maseczki materiałowej, chusty, apaszki czy szalika. Dzięki temu chroni siebie i innych. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że dzięki temu osoby zakażone koronawirusem, które przechodzą chorobę bezobjawowo, nie będą nieświadomie zarażać innych.
Także posłowie uczestniczący w czwartkowych obradach założyli maseczki. Na posiedzeniu obecny był prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pojawił się w maseczce ochronnej, ale uwagę przykuła druga, którą miał na stoliku ławy sejmowej.
ZOBACZ: Hołownia zainicjował akcję "Uwolnić Wybory". Zachęca do pisania wniosków
Na jednym ze zdjęć widoczne jest ozdobne opakowanie. Można na tej podstawie wnioskować, że prezes PiS otrzymał maseczkę z kotem z prezencie.
Później okazało się kto stoi za tym prezentem. "Pojawiła się informacja, ze Prezes Jaroslaw Kaczyński otrzymał w prezencie maseczkę z kotem. Potwierdzam. I bardzo się podobała. Szyjemy dalej!" - napisała Małgorzata Gosiewska.
Pojawiła się informacja, ze Prezes Jaroslaw Kaczyński otrzymał w prezencie maseczkę z kotem. Potwierdzam. I bardzo się podobała.
— Małgorzata Gosiewska (@MMGosiewska) April 16, 2020
Szyjemy dalej! pic.twitter.com/kzKBMc5RDO
Czytaj więcej