Koronawirus w Polsce. Nie żyje pierwszy pracownik służby zdrowia
Zmarł fizjoterapeuta z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Według nieoficjalnych informacji Polsat News, mężczyzna był zakażony koronawirusem. Placówka w Radomiu stanowi największe obecnie ognisko SARS-CoV-2 w Polsce. Od początku epidemii obecność koronawirusa stwierdzono tu u 212 osób.
O śmierci fizjoterapeuty szpital poinformował w czwartek. "Zarząd i personel Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego składa rodzinie i bliskim najszczersze kondolencje. Jednocześnie informujemy, że szpital chce przekazać wsparcie finansowe rodzinie zmarłego. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi zmarłego" – podano w komunikacie prasowym.
Mężczyzna zmarł w drugim radomskim szpitalu – przy ul. Tochtermana, gdzie przebywał na leczeniu.
ZOBACZ: 99-letni weteran zebrał 12 mln funtów na walkę z koronawirusem
46-latek przebywał w szpitalu przy ul. Tochtermana od około dwóch tygodni. Meżczyzna uskarżał się na duszący kaszel. W kolejnych dniach jego stan się pogarszał. Tydzień temu został przeniesiony na oddział intensywnej terapii. Meżczyznę podłączono pod respirator i wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej.
Mężczyzna zmarł w czwartek w nocy. Osierocił żonę i dwójkę dzieci.
WIDEO: relacja reportera Polsat News
Fizjoterapeuta zaraził się koronawirusem w pracy w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym. Od początku epidemii w placówce tej wykryto SARS-CoV-2 u 212 osób. Zakażenia ujawniono u personelu oraz chorych z oddziałów: chorób wewnętrznych, neurologicznego, rehabilitacji, onkologicznego i chirurgicznego.
Czytaj więcej