Ponad 500 nowych ofiar koronawirusa w Hiszpanii. Rząd przyznaje się do błędów i apeluje do opozycji
523 osoby zakażone koronawirusem zmarły w Hiszpanii w ciągu ostatniej doby. Rząd premiera Pedra Sancheza przyznał się do popełnienia błędów podczas zarządzania kryzysem powstałym wskutek rozszerzania się epidemii koronawirusa. Wezwał też opozycję do współpracy z walce z Covid-19, m.in. w ułatwieniu wydłużenia stanu zagrożenia epidemicznego do maja.
523 osoby zakażone koronawirusem zmarły w Hiszpanii w ciągu ostatniej doby – poinformowało w środę ministerstwo zdrowia tego kraju. Liczba ofiar śmiertelnych epidemii wzrosła tym samym w Hiszpanii do 18 579.
W komunikacie hiszpańskie służby sanitarne przypomniały, że o ile pomiędzy wtorkiem a środą przybyły 523 zgony, to podczas wcześniejszej doby było ich 567.
Jak podał resort zdrowia, w Hiszpanii potwierdzono do środy 177 633 infekcje, z czego w ciągu ostatniej doby wykryto 5092 nowe.
Premier apeluje do opozycji
Sanchez zaapelował w środę rano do opozycji parlamentarnej o przychylność wobec działań podejmowanych przez jego gabinet służących pokonaniu epidemii. W przemówieniu wygłoszonym w Kongresie Deputowanych, niższej izbie parlamentu, zwrócił się do Pabla Casado, lidera Partii Ludowej (PP), największego ugrupowania opozycji, o zaniechanie waśni politycznych.
ZOBACZ: Hiszpanie manifestują online przeciwko rządowi Sancheza. "Trumny nie mówią, mówmy my"
- Proszę nie myśleć o walce o władzę. (...) Proszę o jedność, a także o dążenie do porozumienia - powiedział premier, który już we wtorek wieczorem zapowiedział, że konieczne będzie wydłużenie do maja obowiązującego od 15 marca stanu zagrożenia epidemicznego.
Sanchez wskazał, że 22 kwietnia po raz trzeci zwróci się do Kongresu Deputowanych o przedłużenie daty zakończenia stanu zagrożenia. Aktualnie obowiązuje on do 26 kwietnia.
"Mogliśmy zrobić pewne rzeczy lepiej"
We wtorek wieczorem podczas konferencji w Madrycie minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska zapowiedział, że premier odbędzie indywidualne rozmowy z liderami partii opozycyjnych w celu zdobycia poparcia dla wydłużenia do maja obowiązkowej kwarantanny.
ZOBACZ: W Katalonii uroczystości pogrzebowe coraz częściej odbywają się w domach
Grande-Marlaska jako pierwszy przedstawiciel rządu przyznał publicznie, że gabinet Sancheza popełnił błędy podczas zarządzania kryzysem związanym z epidemią. - Nie przestajemy myśleć, że mogliśmy zrobić pewne rzeczy lepiej - stwierdził.
Głównymi zarzutami opozycji wobec gabinetu Sancheza dotyczącymi epidemii były dotychczas chaos i opóźnienia w działaniu krajowych służb sanitarnych, brak koordynacji w dystrybucji sprzętu medyczno-ochronnego dla szpitali, a także błędy w liczeniu ofiar epidemii koronawirusa.