Turyści w Indiach wyszli zwiedzać, mimo zakazów. Musieli 500 razy napisać pewne zdanie
Takiego obrotu spraw z pewnością się nie spodziewali. Zagraniczni turyści, którzy mimo obostrzeń związanych z koronawirusem zdecydowali się zwiedzać miasto Riszikesz, zostali nakryci przez policję. Wymierzono im natychmiastową i zaskakującą karę. Każdy musiał 500 razy napisać pewnie zdanie.
Riszikesz to 75-tysięczne miasto położone w północnych Indiach. Dla wyznawców hinduizmu uchodzi na święte, jest celem pielgrzymek.
Zagranicznym turystom znane jest m.in. dzięki Beatlesom, którzy kilkadziesiąt lat temu chcieli w nim zregenerować się i doświadczyć duchowych przeżyć. Tam planowali też zacząć pracę nad nowym albumem.
ZOBACZ: Policja nakłada po 12 tys. zł kary za jazdę na rowerze i spacer. "To czas wyrzeczeń"
Zupełnie innych przeżyć doznało 10 zagranicznych turystów, którzy urządzili sobie wycieczkę, mimo wprowadzonej narodowej kwarantanny w Indiach. Za złamanie ograniczeń każdy z nich musiał 500 razy napisać zdanie: "Nie przestrzegałem zarządzonych obostrzeń, bardzo mi przykro".
Ukarani zostali obywatele Izraela, Meksyku, Australii i Austrii. Zdjęcia kilku z nich trafiły do sieci.
10 foreign nationals caught taking a stroll along the banks of the Ganga in Rishikesh, were made to write "I am sorry" 500 times by the police for flouting the nationwide lockdown. pic.twitter.com/U149rwghUS
— Suresh Upadhyay (@SureshNBT) April 11, 2020
Uttarakhand: 10 foreign nationals who were caught strolling along the bank of river Ganga in Rishikesh were made to write "I didn't follow lockdown rules, I am sorry', for 500 times as a punishment for violating #CoronavirusLockdown. (12-4-2020) pic.twitter.com/vd3BJeoHm0
— ANI (@ANI) April 12, 2020
Przekazano, że nietypowa kara ma być ostrzeżeniem dla około 700 innych obcokrajowców przebywających w regionie.
Policja używa najróżniejszych metod do przekonania ludzi, by pozostali w domach. Ostatnio pojawiła się na ulicach w kaskach przypominających koronawirusa.
#coronavirus: 🇮🇳 A policeman wearing a coronavirus-themed helmet takes part in a procession to raise awareness about COVID-19, during a govt-imposed nationwide lockdown as a preventive measure against the coronavirus, in Chennai, #India, Sunday.#COVID19 #IndiaFightsCoronavirus pic.twitter.com/Zkpi8HfBKB
— Kareem Dashti (@Kareem__Baloch) April 13, 2020
Głośno było też o policjantach z innych stanów, którzy zatrzymywali kierowców, kazali im wysiadać i kucać, a inni musieli przez nich przeskakiwać.
ZOBACZ: "Zbiorowe oklaski nie osłabiły koronawirusa". Rząd Indii dementuje fake newsy
Ograniczenia w Indiach wprowadzono pod koniec marca. Oficjalnie obowiązują do wtorku, ale najprawdopodobniej zostaną przedłużone.
Czytaj więcej