Wzrost poparcia dla PiS i Lewicy, pozostali tracą
Gdyby wybory do Sejmu miały odbyć się najbliższą niedzielę na PiS głosowałoby 43,96 proc. badanych, na KO - 22,44 proc., a na Lewicę - 15,66 proc. - wynika z najnowszego sondażu dla "Super Expressu". PSL poparło 8,73 proc. badanych, a Konfederację - 7,71 proc.
Z opublikowanego w sobotę sondażu dla "SE" wynika, że gdyby wybory do Sejmu miały odbyć się najbliższą niedzielę, na partię Jarosława Kaczyńskiego głosowałoby niespełna 44 proc. uprawnionych.
"To wynik o dwa punkty procentowe lepszy niż w poprzednim badaniu w drugiej połowie marca" - czytamy w artykule. Zyskała również Lewica, a pozostałe partie odnotowały nieznaczny spadek poparcia.
ZOBACZ: Gowin: nie da się do 10 maja dobrze przygotować głosowania korespondencyjnego
Z sondażu wynika, że na PiS głosowałoby 43,96 proc. badanych, na KO - 22,44 proc., na Lewicę - 15,66 proc., na PSL - 8,73 proc., a na Konfederację - 7,71 proc. Pozostałe 1,5 proc. badanych poparłoby inną partię.
We wspomnianym badaniu z drugiej połowy marca wyniki poparcia przedstawiały się następująco: PiS - 41,89 proc., KO - 23,81 proc., Lewica - 15,37 proc., PSL - 10,23 proc., Konfederacja - 8,18 proc.
Można wnioskować, że opinia Polaków w sprawie terminu wyborów prezydenckich nie przekłada się na deklarowane poparcie dla poszczególnych partii. Z sondażu opublikowanego w "Super Expressie" w piątek wynika, że już 78 proc. badanych chce przełożenia wyborów na późniejszy termin.
Badanie zrealizował Instytut Badań Pollster 6-7 kwietnia 2020 r. na próbie 1054 dorosłych Polaków.
Czytaj więcej