Policjanci apelują: nie narzekaj. Inni mają gorzej
Kiedy jedni zastanawiają się kiedy i w jakich okolicznościach mogą wyjść w miejsca publiczne, inni w tym czasie ryzykują swoje zdrowie i życie, aby wyhamować pandemię koronawirusa SARS-CoV-2. Lubuscy policjanci nagrali materiał z ważnym przekazem dla społeczeństwa.
- Wiele służb toczy walkę z wirusem, poświęcając się dla społeczeństwa i nie oglądając się za siebie, czyni dużo dobrego. Policja i inne służby potrzebują w tym czasie waszego wsparcia. Zatem nie narzekaj. Inni mają gorzej. Pomyśl o tym przez choć chwilę - tymi słowami, w imieniu wszystkich służb, zwracają się do Polaków funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Ryzykują życiem swoim oraz swoich najbliższych
Ich praca od kilku tygodni wygląda zupełnie inaczej. Lekarze, pielęgniarki, policjanci czy strażnicy graniczni ryzykują za każdym razem, gdy wychodzą z domu. Chronią ich kombinezony, gogle i rękawiczki, ale i tak zagrożenie jest ogromne. Nawet w tak trudnej sytuacji, ratownicy boją się nie tylko o siebie, bo także o zdrowie i życie swoich najbliższych.
ZOBACZ: Wielkie wsparcie od Wietnamczyków. Dowożą maseczki i jedzenie do szpitali
Na krótkim filmiku, który można zobaczyć na stronie internetowej lubuskiej policji widać to ogromne poświęcenie.
Jednocześnie policjanci chwalą Polaków za dyscyplinę w trudnej sytuacji i stosowanie się do nowych obostrzeń. Na granicach i ulicach pusto. Apele o pozostanie w domu potraktowaliśmy poważnie.
ZOBACZ: Rośnie liczba zakażonych lekarzy, ratowników i pielęgniarek. To już setki przypadków [LISTA]
Tych, którzy pozostali na służbie, wielu nazywa bohaterami. - Tylko dzięki temu, że te osoby ciężko pracują, a społeczeństwo jest zdyscyplinowane, mamy szansę na to, że życie powróci do normy w chwili, gdy nie ma jeszcze szczepionki na COVID-19 - powiedział rzecznik prasowy lubuskiej policji nadkom. Marcin Maludy.
WIDEO: materiał "Wydarzeń"
Akcja którą wymyślili policjanci to tak naprawdę apel o prosty gest - pozostanie w domu także w czasie świąt wielkanocnych. Tylko tyle i aż tyle.
Film kończy się apelem policjanta nagranym na oddziale intensywnej terapii: "nie narzekaj. Inni mają gorzej". To mocny przekaz, ale jego autorzy nie mają wątpliwości, że taki właśnie powinien być.
Czytaj więcej