Prezydent: głosowanie korespondencyjne na wzór przeprowadzonego w Bawarii "jest jakimś rozwiązaniem"
Przeprowadzenie wyborów prezydenckich przed 6 sierpnia, jest wymuszone przez samą konstytucję; pomysł głosowanie korespondencyjnego na wzór głosowania, które było przygotowane i przeprowadzone w Bawarii, jest jakimś rozwiązaniem - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda był pytany w czwartek w Radiowej Jedynce, jak ocenia pomysł przeprowadzenia wyborów prezydenckich w sposób korespondencyjny. - Przeprowadzenie tych wyborów przed dniem 6 sierpnia, to znaczy tak, żeby był wybrany prezydent na dzień 6 sierpnia, jest wymuszone przez samą konstytucję - oświadczył. 6 sierpnia mija pięcioletnia kadencja obecnego prezydenta.
- Teraz pytanie jest, jak to zrobić, żeby z jednej strony zachować bezpieczeństwo dla życia i zdrowia moich rodaków, Polaków, nas wszystkich, a z drugiej strony jednak dopełnić obowiązków konstytucyjnych i przeprowadzić te wybory tak, żeby porządek konstytucyjny został zachowany - stwierdził Duda.
Polska jak Bawaria?
Według urzędującego prezydenta pomysł głosowania korespondencyjnego na wzór tego, które było przygotowane w Bawarii, "jest jakimś rozwiązaniem". - Wybory w Bawarii przeprowadzono całkiem niedawno, także w sytuacji epidemicznej, i to bardzo poważnej, bo w Niemczech sytuacja jest dużo trudniejsza niż u nas. Udały się, zostały dobrze przeprowadzone, była stosunkowo wysoka frekwencja. W związku z powyższym jest to coś, co można zrobić - ocenił prezydent.
ZOBACZ: Gowin: nie da się do 10 maja dobrze przygotować głosowania korespondencyjnego
- Gdyby wybory miały być tak przeprowadzone, zachowując wszystkie reguły zgodności z prawem, to ja uważam, że tak. Ale powtarzam jeszcze raz, muszą być tak prowadzone, żeby bezpieczeństwo obywateli było w jak największym stopniu zagwarantowane - oświadczył.
Mechanizmy głosowania korespondencyjnego wypracowano w Niemczech już w latach 50-tych XX w. i w chwili podjęcia decyzji o głosowaniu wyłącznie korespondencyjnym opierano się na kilkudziesięcioletnim doświadczeniu w ich przeprowadzaniu. W Niemczech można w taki sposób przystąpić do wszystkich wyborów: do Bundestagu, Parlamentu Europejskiego, do parlamentów landowych i samorządowych.
Z tej możliwości korzysta średnio 1/4 uprawnionych do głosowania. Do 2008 roku istniała konieczność uzasadnienia potrzeby głosowania korespondencyjnego przez uprawnionego do głosowania, po 2008 roku ten warunek już nie obowiązuje.