Gubernator Nowego Jorku: w prawyborach wszyscy będą mogli oddać głos korespondencyjnie

Świat
Gubernator Nowego Jorku: w prawyborach wszyscy będą mogli oddać głos korespondencyjnie
PAP/EPA/Peter Foley
Prawo stanowe Nowego Jorku wymaga od wyborców uzasadnienia, dlaczego nie mogą głosować osobiście

Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo wydał w środę zarządzenie uprawniające do głosowania w prezydenckich prawyborach drogą korespondencyjną. Podkreślił, że mieszkańcy stanu nie powinni stać w obliczu wyboru między zdrowiem, a obowiązkiem obywatelskim.

Prawybory w stanie Nowy Jork miały się odbyć 28 kwietnia, ale z powodu pandemii koronawirusa zostały przełożone na 23 czerwca. Wybory prezydenckie odbędą się w USA 3 listopada.

 

Cuomo uzasadniał swą decyzję o możliwości głosowania drogą pocztową kolejkami do urn wyborczych, jakie widział w telewizji podczas prawyborów w innych stanach. Wskazał też na zbyt duże ryzyko dla zdrowia publicznego.

 

"Ludzie nie powinni stawać w obliczu takiego wyboru"

 

Według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w USA zarażonych koronawirusem zostało dotychczas ponad 430 tys. osób; prawie 14 700 zmarło.

 

- To jest całkowicie bezsensowne. (…) Niech Bóg im (wyborcom) błogosławi za to, że tak rzetelnie wypełniają swój obowiązek obywatelski, że stoją w kolejce do głosowania. Ale ludzie nie powinni stawać w obliczu takiego wyboru - przekonywał gubernator.

 

ZOBACZ: 1973 ofiary Covid-19 w ciągu doby. Nowy rekord zgonów w USA

 

Cuomo podjął swą decyzję, kiedy w mediach pojawiły się relacje z wtorkowego głosowania w prawyborach w stanie Wisconsin. Towarzyszyły mu długie kolejki, a z powodu braku pracowników komisji wezwano do lokali wyborczych w zastępstwie funkcjonariuszy Gwardii Narodowej.

 

Sąd najwyższy stanu Wisconsin nie zgodził się na przełożenie glosowania na czerwiec, kiedy zdaniem demokratycznego gubernatora Tony'ego Eversa pandemia mogłaby osłabnąć. Uprawniona do zmiany terminu, kontrolowana przez Republikanów legislatura stanowa nie miała takiego zamiaru. Nie przystała też na głosowanie korespondencyjne.

 

W Nowym Jorku nadal epicentrum

 

Choć Cuomo wyraził przekonanie, że poczyniono postępy w walce z koronawirusem, to Nowy Jork wciąż pozostaje epicentrum choroby. W całym stanie odnotowano dotychczas łącznie ponad 140 tys. potwierdzonych przypadków Covid-19. Zmarło ponad 6 tys. osób.

 

Prawo stanowe Nowego Jorku wymaga od wyborców uzasadnienia, dlaczego nie mogą głosować osobiście. Dopuszczalne przyczyny odstępstwa to m.in. nieobecność w stanie w dniu wyborów, tymczasowa lub trwała choroba lub niepełnosprawność.

 

ZOBACZ: Gowin: nie da się do 10 maja dobrze przygotować głosowania korespondencyjnego

 

Media podkreślają, że nie jest jeszcze jasne, czy zarządzenie Cuomo zobowiązuje do automatycznego wysyłania zarejestrowanym wyborcom kart do głosowania drogą pocztową. Nie wiadomo też czy termin ich składania zostanie przedłużony.

 

Prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James przypomniała, że jeśli rozpocznie się akcję już teraz, to zostaje jeszcze wystarczająco dużo czasu. - (Jest czas), by podjąć działania i upewnić się, że każdy uprawniony wyborca z Nowego Jorku otrzyma kartę do głosowania drogą pocztową - oceniła.

bia/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie