Podczas spaceru z psem odkrył... średniowieczne cmentarzysko

Polska
Podczas spaceru z psem odkrył... średniowieczne cmentarzysko
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie
Odkryto setki fragmentów ludzkich kości. Niektóre ze szkieletów zachowały się nawet w całości.

"Spostrzegawczość jednego z mieszkańców Honiatyczek (gm. Werbkowice, woj. lubelskie) i jego świadomość, co w takiej sytuacji należało zrobić sprawiły, że dokonano ważnego odkrycia archeologicznego'' - informuje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie.

Mężczyzna o swoim znalezisku w pierwszej kolejności poinformował Komendę Powiatową Policji. Funkcjonariusze wspólnie ze znalazcą przekazali wiadomości do Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie

 

Na miejscu procedury przeprowadzili mundurowi wraz z prokuratorem. "Do późnych godzin wieczornych zabezpieczano kości, które następnie zdeponowano w prosektorium do dalszego wyjaśnienia" - podkreśla Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie.

 

W kolejnym dniu prace mogli rozpocząć archeolodzy. To był już kolejny raz, w powiecie hrubieszowskim, kiedy pomagali funkcjonariuszom w określeniu charakteru znaleziska oraz podjęciu decyzji ws. kontynuacji postępowania.

 

 

Jak się okazało, "w sąsiedztwie kości wyoranych przez pług, znajdowały się charakterystyczne, proste w konstrukcji srebrne kabłączki skroniowe, noszone jako kobiece ozdoby głowy w średniowieczu'' – ujawnia Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie.

 

Szkielety i fragmenty ludzkich kości

 

Odkryto setki fragmentów ludzkich kości. Niektóre ze szkieletów zachowały się nawet w całości. Były ułożone zgodnie ze średniowiecznym zwyczajem - na plecach z głową skierowaną na zachód. Na miejscu znaleziono także kute gwoździe, które służyły przy zbijaniu trumien.

 

Podczas badań wykopaliskowych natrafiono na 4 groby osób w różnym wieku. Dzięki dalszym analizom antropologicznym będzie możliwe stwierdzenie, jakiej były płci, a nawet to, ile miały lat w chwili, kiedy nastąpił ich zgon.

 

"W grobach średniowiecznych odkrywanych dotychczas w naszym regionie, rzadko zdarzało się wyposażenie grobowe. Tym bardziej interesujący jest najbogatszy, ale i najbardziej niestety zniszczony przez pług, pochówek kobiety" - zaznacza WUOZ w Lublinie.

 

Kilka kilometrów od stolicy Grodów Czerwieńskich

 

Przy jej szczątkach odnaleziono bogate ozdoby. Było to kilkanaście srebrnych kabłączków skroniowych. Przymocowywano je pierwotnie do nakrycia głowy lub opaski.

 

W trakcie poszukiwań odnaleziono też niewielkie zawieszki z brązu. Przypuszczalnie były noszone na szyi, mogły pełnić funkcje amuletów. Co ciekawe, podobne występowały na terenach średniowiecznej Rusi Kijowskiej oraz w Skandynawii.

 

Jak przypomina WUOZ w Lublinie, nowoodkryte cmentarzysko znajduje się zaledwie kilka kilometrów od słynnego grodziska w Czermnie-Czerwieniu, stolicy Grodów Czerwieńskich.

ms/bas/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie