Sześć tygodni czy dwa lata? Jak długo potrwa pandemia?

Polska
Sześć tygodni czy dwa lata? Jak długo potrwa pandemia?
Polsat News

- Musimy szykować się na co najmniej 4-6 tygodni wzrostów zachorowań - ocenił w Polsat News dr Paweł Grzesiowski, ekspert w dziedzinie immunologii i terapii zakażeń. Jak ocenił, wyhamowania tempa zakażeń i "w miarę stabilnego stanu" powinniśmy się spodziewać wraz z początkiem czerwca.

Wykładowca Szkoły Zdrowia Publicznego CMKP i prezes Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń ocenił, że w ciągu najbliższych 4-6 tygodni będzie odnotowywany w Polsce ciągły wzrost zakażeń koronawirusem.

 

- Teraz widzimy powoli rosnącą liczbę chorych, około 200-250 dziennie, przy czym są to informacje pochodzące tylko z laboratorium. Tych zachorowań jest zdecydowanie więcej. Widzimy to już po wielu sygnałach, chociażby po oddziałach intensywnej terapii. Jeżeli spojrzymy, że oficjalnie jest 50 pacjentów w ciężkim stanie, a mamy wzrastającą liczbę osób przyjmowanych z objawami zapalenia płuc do szpitali. Powoli ta fala powodziowa narasta - stwierdził dr Paweł Grzesiowski.

 

Jeden sezon to około trzech miesięcy

 

Niektórzy eksperci twierdzą, że stan pandemii może się utrzymać przez najbliższe dwa lata. Grzesinowski podkreślił, że najważniejsze jest to, żeby pacjentów zakażonych koronawirusem nie było zbyt wielu w krótkim czasie. Jak dodał, nie ma w tej chwili szczepionki przeciwko wirusowi.

 

- Wirus zaraża każdego, kto jest nieuodporniony. Musimy zrobić wszystko, żeby te miliony zakażeń nie zdarzyły się w ciągu tygodnia, miesiąca, tylko żeby to się rozłożyło na 2-3 sezony - powiedział.

 

 

WIDEO: dr Paweł Grzesiowski w Polsat News

  

 

Jak dodał, kolejne sezony zachorowań nie będą już tak drastyczne jak ten pierwszy. - Za rok być może odporność będzie miało już 50 proc. społeczeństwa, a więc wirus nie będzie miał już tak łatwego zadania - powiedział.

 

Jak wytłumaczył, przykład Chin i Korei Płd. pokazuje, że cykl wirusa od pierwszego przypadku do zaniku aktywności trwa około trzech miesięcy. - Co się będzie działo w Europie? Być może to wyciszenie będzie trwało dłużej. Być może do połowy maja, a później będzie powoli wyhamowywać. Do czerwca powinniśmy osiągnąć w miarę stabilny stan, co nie znaczy, że nie będzie w ogóle zachorowań - dodał.

zdr/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie