Środki ochrony indywidualnej kupione przez miasto trafiły do szpitali w stolicy
Do dziesięciu miejskich szpitali w Warszawie trafiły już środki ochrony indywidualnej - przekazał w środę stołeczny magistrat. Są to ochronne: maseczki, przyłbice, rękawice i fartuchy, a także płyny dezynfekcyjne.
"Pracownicy służby zdrowia są na pierwszej linii frontu. Od ich zdrowia zależy, jak dużej liczbie warszawiaków będą mogli pomóc" – wyjaśnił tę decyzję Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, który specjalnie na ten cel uruchomił 12 mln zł z kryzysowej rezerwy miasta.
"Musimy zadbać o ich bezpieczeństwo, dlatego pilnie przekazujemy do szpitali środki ochrony, które zostały zakupione przez miasto w ostatnich dniach" - dodał.
Pracownicy szpitali dostali 140 tys. maseczek różnej klasy (głównie chirurgicznych), 35 tys. przyłbic i 40 tys. rękawic ochronnych, 170 tys. różnego rodzaju fartuchów ochronnych, a także ponad 60 tys. litrów płynów dezynfekcyjnych do rąk.
Jak rozdysponowano wyposażenie?
Środki ochrony zostały rozdysponowane między miejskie szpitale, z których siedem znajduje się w sieci zabezpieczenia epidemiologicznego stolicy. "Przy podziale środków ochrony wzięto pod uwagę liczbę łóżek, pracowników oraz oddziałów" - podał urząd.
Miasto przekazało również środki ochrony ponad 20 organizacjom i wolontariuszom, zajmującym się osobami w kryzysie bezdomności, czyli tym, którzy prowadzą schroniska, noclegownie, jadłodajnie i łaźnie oraz leczącym bezdomnych.
Warszawa uruchomiła ponadto kolejnych 10 mln zł z rezerwy na dalsze zakupy.
Czytaj więcej