Morawiecki: we wtorek zamierzamy wdrożyć nowe rygory sanitarne
Codziennie staramy się adaptować i wdrażać nowe rozwiązania i takie rozwiązania zamierzamy również jutro, dodatkowe rygory sanitarne, wdrożyć - poinformował w poniedziałek w Senacie premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki, który zabrał głos przed senacką debatą nad rządowymi ustawami o "tarczy antykryzysowej", ocenił, że warunkiem przetrwania w dobie obecnego kryzysu jest elastyczność reakcji na każdym szczeblu i w każdej dziedzinie.
"Staramy się wdrażać nowe rozwiązania"
- Codziennie staramy się adaptować i wdrażać nowe rozwiązania i takie rozwiązania zamierzamy również jutro, dodatkowe obostrzenia, rygory sanitarne, epidemiologiczne wdrożyć - mówił premier.
- Wszystko to po to, że teraz nasza, jeśli tak mogę powiedzieć, cała państwowa orkiestra, wszystkie instytucje legislacyjne związane z władzą wykonawczą, ale także samorządowe musimy grać do jednej bramki i starać się wypracować najlepsze możliwe rozwiązania w tych realiach, w których się poruszamy - dodał szef rządu.
WIDEO - Wystąpienie premiera w Senacie
Dworczyk: część to postulaty samorządów
Wcześniej szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował, że nowe regulacje zostaną ujawnione we wtorek przez szefa rządu.
- Premier Mateusz Morawiecki ogłosi zestaw kolejnych regulacji związanych z ograniczeniami dotyczącymi epidemii koronawirusa we wtorek - poinformował po spotkaniu premiera z samorządami szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. Polityk nie wyjaśnił czego dotyczyć będą nowe dyspozycje dla obywateli.
ZOBACZ: Szef KPRM: premier ogłosi we wtorek kolejne ograniczenia związane z koronawirusem
Premier spotkał się w poniedziałek z samorządami - marszałkami województw i prezydentami największych miast.
- Samorządy zwracały uwagę na potrzebę ustandaryzowania uregulowań związanych z epidemią koronawirusa, które powinny funkcjonować na terenie całego kraju. Te postulaty zostały wzięte do przeanalizowania i na pewno część z nich zostanie wykorzystana w kolejnym zestawie regulacji, które premier ogłosi jutro (we wtorek - red.), regulacji dotyczących kolejnych ograniczeń związanych z rozwojem (epidemii - red.) i walką z koronawirusem - powiedział Michał Dworczyk.
Gliński: jeszcze bardziej rygorystyczne, administracyjne przepisy
W niedzielę na antenie Polsat News wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zapowiedział kolejne obostrzenia ws. koronawirusa.
- Będziemy musieli najprawdopodobniej wprowadzić jeszcze bardziej rygorystyczne, administracyjne przepisy. Musimy wprowadzić obostrzenia administracyjne w miejscach pracy, w sklepach. Nie możemy łamać tych zasad, o których mówimy - powiedział Gliński.
Zapytany o to, czy zostanie ograniczona liczba osób wpuszczana do sklepów, odpowiedział, że "najprawdopodobniej także i to". - Powinniśmy sami o tym pamiętać. Ludzie ustawiają się w kolejkach w odpowiedni sposób, ale nie wszędzie - mówił.
Wicepremier, zapytany, czy te obostrzenia pojawią się w przyszłym tygodniu, odpowiedział: "one będą szybciej".
Sasin: to co jest, jest wystarczające
Wicepremier Jacek Sasin powiedział z kolei w niedziele w "Gościu Wydarzeń", że obostrzenia dotychczas wprowadzone są wystarczające.
- Przypomnę, te przepisy (które są - red.) mówią, że nie wolno gromadzić się w miejscach publicznych, że można w tych miejscach publicznych przebywać tylko w niezbędnych do życia sytuacjach, czyli zakupów, udawania się do pracy. Można jakieś również formy rekreacji odbywać, ale tylko w grupie nie więcej niż dwuosobowej i tylko raz dziennie, żeby nie potęgować tych niebezpieczeństw - powiedział w "Gościu Wydarzeń".
- Apelujemy do samorządów, które mają możliwość zamykania publicznych miejsc jak parki, ogrody, bulwary, czy takie miejsca, gdzie tradycyjnie gromadzą się mieszkańcy - powiedział Sasin.
ZOBACZ: Sasin: zamiast kolejnych ograniczeń, być może żołnierze w patrolach z policją
Według niego władze mają wystarczające narzędzia by te przepisy egzekwować.
- Możemy też apelować, żeby przestrzegać przepisów, bo przecież tu chodzi o bezpieczeństwo każdego z nas. Nie przestrzegając tych przepisów występujemy przeciwko sobie i swoim najbliższym - powiedział polityk. - Będą wzmożone kontrole i wzmożone patrole służb publicznych, policji, być może będziemy chcieli do tych policyjnych zespołów dołączać żołnierzy tak, żeby rzeczywiście wyegzekwować te przepisy, które już są, a które są dosyć rygorystyczne - dodał Jacek Sasin.
Czytaj więcej