Epidemia koronawirusa w Hiszpanii. Dane o zakażonych i ofiarach mogą być zaniżone

Świat
Epidemia koronawirusa w Hiszpanii. Dane o zakażonych i ofiarach mogą być zaniżone
PAP/EPA/Alberto Morante

Podawana oficjalnie liczba zmarłych i zakażonych koronawirusem w Hiszpanii może być tylko "wierzchołkiem góry lodowej" - wynika z raportu sporządzonego przez Instytut Zdrowia im. Carlosa III, który opublikował w sobotę dziennik "El Pais".

Z raportu wynika, że liczba zmarłych i zakażonych może być w rzeczywistości dużo wyższa, gdyż jako ofiary śmiertelne koronawirusa liczone są tylko te osoby, u których wcześniej przeprowadzono testy na obecność SARS-CoV-2 i u których testy te dały wynik pozytywny. Do statystyk nie wlicza się natomiast osób, które zmarły np. w swoich domach lub w domach opieki i którym nie zrobiono testów.

 

Liczba osób zmarłych w marcu podwoiła się

 

W raporcie wzięto pod uwagę codzienną liczbę zmarłych, ujętą w rejestrach cywilnych, i porównano ją ze średnią od 2008 roku. Z raportu wynika, że w wielu regionach Hiszpanii liczba osób zmarłych w marcu br. podwoiła się.

 

ZOBACZ: Ponad 5000 łóżek w centrum wystawienniczym w Madrycie. Dramatyczny brak miejsc w szpitalach

 

W regionie Kastylia-Leon w ciągu jednego tygodnia (17-24 marca) odnotowano 885 zgonów, podczas gdy średnia z lat poprzednich w tym samym czasie wynosi 500. W przypadku 385 przypadków śmierci powyżej średniej tylko w mniej niż jednej trzeciej (122) za przyczynę uznano koronawirusa. Jako przyczynę śmierci u reszty podano np. zapalenie płuc, gdyż tym osobom nie zrobiono testów na SARS-CoV-2.

 

W regionie Madrytu w ciągu tygodnia 10-16 marca zanotowano 1318 zgonów, tj. o 66 proc. więcej niż wynosi średnia (794), ale tylko 192 zgony uznano za spowodowane koronawirusem.

 

"Jest dużo więcej zmarłych z powodu koronawirusa"

 

W regionie Kastylia-La Mancha w dniach 15-24 marca odnotowano 938 zgonów, czyli ponad 75 proc. więcej, niż wynosi średnia. Jednak z 404 przypadków ponad średnią tylko połowa została uznana za spowodowaną koronawirusem.

 

Podobna sytuacja jest w innych regionach Hiszpanii - w Katalonii, Aragonii, Kantabrii, Walencji i Nawarze.

 

ZOBACZ: Pensjonariusze domu opieki zakażeni koronawirusem. Zostali obrzuceni kamieniami

 

- Wiedzieliśmy, że liczba zakażonych jest w rzeczywistości wyższa od wykrywanej, ale teraz stwierdziliśmy, że jest też dużo więcej zmarłych z powodu koronawirusa. Z tego wniosek, że wirus uderzył z jeszcze większą siłą, niż wynikałoby to z danych przekazywanych oficjalnie - powiedział były pracownik Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Daniel Lopez Acuna.

 

Zgodnie z danymi ministerstwa Zdrowia w Madrycie z soboty, liczba zmarłych na koronawirusa w Hiszpanii wzrosła w ciągu doby o 832 osoby, do 5690 osób. Zainfekowanych było 72 248 osób, o ponad 8,1 tys. więcej niż dobę wcześniej.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie