Szpital w Kaliszu czasowo zamknięty. Zmarł pacjent z koronawirusem
Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny przy ul. Poznańskiej w Kaliszu został czasowo zamknięty. Zmarł pacjent zakażony koronawirusem, ale to nie wirus był bezpośrednią przyczyną zgonu - poinformował w czwartek rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube.
Decyzja służb sanitarnych o czasowym zamknięciu szpitala w Kaliszu ma związek ze śmiercią 75-letniego mężczyzny, która nastąpiła 23 marca br.
Jak podkreślił rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube, bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny nie był Covid-19.
- Pacjent, u którego potwierdzono wynik dodatni na koronawirusa, cierpiał na choroby współistniejące - powiedział Tomasz Stube.
ZOBACZ: Nie żyje 15. pacjent zakażony koronawirusem. Nowe przypadki w Polsce
Czasowemu wyłączeniu podlegać będą oddziały chirurgiczny oraz internistyczny; ten drugi zamknięto w środę ze względu na stwierdzenie koronawirusa u jednego z pacjentów.
"Badania nie wskazywały na koronawirusa"
W wydanym oświadczeniu dyrekcja poinformowała, że w niedzielę na szpitalny oddział ratunkowy przyjęto pacjenta, którego hospitalizowano na oddziale chorób wewnętrznych.
- Miał wykonane badania diagnostyczne. Żadne z wykonanych badań nie wskazywały na podejrzenie zakażenia koronawirusem - podano.
ZOBACZ: Polscy chemicy pokazali, jak tanio zsyntetyzować lek stosowany w COVID-19
W poniedziałek na skutek dalszych wątpliwości diagnostycznych kierownik oddziału zdecydował o pobraniu posiewu w kierunku koronawirusa,
W środę szpital otrzymał dodatni wynik badania. Oddział zamknięto, a kwarantanną oraz nadzorem epidemiologicznym objęto 23 pacjentów i 14 osób z personelu medycznego. Zakażonego pacjenta przetransportowano na oddział zakaźny szpitala przy ul. Toruńskiej.