"Nie wychodźcie, bo posłużycie jako przykład". Gangi pilnują, czy wszyscy zostają w domach
Świat
"Jeżeli rząd nie jest w stanie tego naprawić, to zrobi to przestępczość zorganizowana"
"Organizujemy godzinę policyjną, bo nikt nie bierze tej sytuacji na poważnie" - to tylko fragment nagrania regularnie odtwarzanego w fawelach Rio de Jainero. W weekend potwierdzono tam pierwszy przypadek koronawirusa. W obliczu braku reakcji policji i rządu, pieczę nad przestrzeganiem zasad izolacji sprawują lokalne gangi.
Agencja Reutera, powołując się na gazetę "Extra", informuje, że po fawelach krążą patrole złożone z członków gangów. Poruszają się po ulicach samochodami, a przez zamontowany głośnik odtwarzają zapętloną wiadomość do mieszkańców.
"Ktokolwiek jest na ulicy, kręci się bez celu, albo idzie na spacer zostanie namierzony i posłuży jako przykład. Lepiej zostać w domu i nic nie robić. Wiadomość została dostarczona" - brzmi nagranie.
Mieszkańcy faweli w rozmowie z agencją przyznają, że patrole grup przestępczych rzeczywiście krążą po ulicach. "Godzina policyjna" rozpoczyna się codziennie od godz. 20.
Gangs in the Rio de Janeiro favelas have enforced a lockdown from 8pm tonight. The statement reads: "If the government won't do the right thing, organised crime will" pic.twitter.com/dK0wtAR3KA
— Andrew Cesare (@AndrewCesare) March 23, 2020
Brazylijskie media publikują komunikaty gangów pojawiające się w mediach społecznościowych. "Chcemy jak najlepiej dla całej populacji. Jeżeli rząd nie jest w stanie tego naprawić, zrobi to przestępczość zorganizowana" - głosi jedna z wiadomości.
"Choroba bogatych"
W Brazylii do wtorku potwierdzono 2201 przypadków zakażeń, w samym Rio - 305. Z powodu koronawirusa zmarło 46 osób.
Koronawirus nazywany jest w Brazylii "chorobą bogatych". Wirusa do kraju przywiozły osoby podróżujące z Europy. Pierwszy przypadek zachorowań w biedniejszej dzielnicy może oznaczać ogromne problemy dla lokalnej społeczności i nagły wzrost zachorowań.
Około jedna piąta populacji "Miasta Boga" mieszka w fawelach. Na co dzień panuje tam utrudniony dostęp do podstawowych produktów higieny i wody. Burmistrz Rio Marcelo Crivella poinformował, że miasto rozdaje darmowe mydła przed wejściami do slamsów. Osoby starsze są wysyłane do hoteli.
- Musimy zrobić wszystko, by chronić tych najbardziej narażonych - przekazał Crivella.
Gubernator stanu Rio de Jainero Wilson Witzel poinformował w piątek, że jeżeli tempo wzrostu zachorowań się utrzyma, to publiczna służba zdrowia załamie się w ciągu następnych 15 dni.
Czytaj więcej