Miejscowość odcięta od świata... belami siana. Władze chcą powstrzymać koronawirusa
Belami siana otoczono miejscowość Monteleone di Puglia na południu Włoch, by zablokować wszelki dostęp do niej. W ten sposób burmistrz postanowił obronić miasteczko przed koronawirusem, którego przypadków tam dotąd nie zarejestrowano.
W domowej izolacji przebywa natomiast pięciu mieszkanców Monteleone di Puglia, którzy powrócili do Apulii z ognisk zachorowań na północy Włoch.
- Wykorzystaliśmy materiał, jakim dysponujemy pod dostatkiem. Nie mając wystarczająco dużo barierek ochronnych posłużyliśmy się surowcem, jaki jest w naszej społeczności - wyjaśnił w rozmowie z agencją Ansa burmistrz Giovanni Campese, który we wtorek nakazał otoczyć całą miejscowość wielkimi balami siana.
#Coronavirus, in #Puglia il sindaco mette balle di fieno in strada: «Così blocco gli accessi al nostro paese» https://t.co/GI5IlRpaZB @mattinodinapoli
— mara tamborra (@maratam5) March 25, 2020
Zrobiło to 20 ochotników Obrony Cywilnej oraz rolnicy, którzy zwieźli siano traktorami i zablokowali nim drogi dojazdowe.
Burmistrz nakazał ponadto zamknięcie wszystkich sklepów, także spożywczych i aptek. Wszystkie potrzebne produkty i lekarstwa będą dostarczane mieszkańcom do domów. - W naszej społeczności jest silne poczucie obywatelskiego obowiązku - zapewnił Campese.
Czytaj więcej