Podczas domowej kwarantanny stworzyli w domu park rozrywki
Są osoby, które podczas spędzania czasu w domu stawiają na nietypową rozrywkę. "Disneyland jest zamknięty, dlatego moja rodzina postanowiła odtworzyć naszą ulubioną przejażdżkę! " - napisała Brin Thornock i podzieliła się nagraniem z domowego parku zabaw.
Kochają Disneya, a zamknięcie jego parków nie pokrzyżowało im planów, by czas spędzony podczas izolacji poświęcić na dobrą zabawę.
Disneyland we własnym domu
Rodzina z Monroe w stanie Utah w USA zamieściła na YouTube wideo z przejażdżki wyreżyserowanej w klimacie filmu "Piraci z Karaibów".
Na nagraniu widać prowizoryczny park rozrywki, który Thornockowie stworzyli we własnym domu. W tle słychać piosenkę "A PiratesLife For Me".
Yo ho yo ho a quarantine’s life for me! My family’s Disneyland Staycation! #Disneyland #PiratesoftheCaribbean #SocialDistancing pic.twitter.com/0VCKnuhOeY
— Brooke (@Brookie_disney) March 20, 2020
- Przez cały czas trzymaj ręce wewnątrz łodzi - przypominała uczestnikom zabawy osoba, którą spotkali na początku swojej pirackiej przeprawy. Podczas zabawy w domowym zaciszu obowiązywał również zakaz robienia zdjęć z lampą błyskową.
Start przejażdżki na sankach rozpoczynał się w korytarzu. Plan podróży przebiegał m.in. przez salon, kuchnię oraz schody. Na tę okazję wystrój domu został nieco odmieniony. W jednej ze scen widzimy szkielet leżący na łóżku, inna przedstawia osobę przebraną za Jacka Sparrowa. Były też gadżety charakterystyczne dla znanych bohaterów produkcji Disneya - tj. uszy Myszki Miki.
Pies wystąpił w roli strażnika
- Mieliśmy już trochę pirackich rzeczy z Halloween - mówiła Brin w rozmowie z "Syfy Wire". Za pozostałe rekwizyty posłużyły przedmioty gospodarstwa domowego.
Rodzina z Monroe zaprosiła nawet do zabawy swojego czworonoga - pies wystąpił w roli strażnika więziennego.
Ze względu walkę z pandemią koronawirusa wiele krajów zdecydowało o tymczasowym zamknięciu parków rozrywki. Nieczynne są m.in. parki na Florydzie oraz w Kalifornii.
Czytaj więcej