Nie żyje siódma osoba zakażona koronawirusem. Nowe przypadki zachorowań
- Na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Opieki Medycznej Radomskiego Szpitala Specjalistycznego zmarł 43-letni pacjent zakażony koronawirusem – poinformowała w niedzielę rzecznika szpitala Elżbieta Cieślak. Po południu ministerstwo zdrowia potwierdziło, że przyczyną smierci 43-latka było zakażenie koronawirusem.
Mężczyzna został przyjęty do szpitala w Radomiu na początku tygodnia jako pierwszy pacjent z potwierdzonym zakażeniem COVID -19. To 43-letni mieszkaniec gminy Radzanów (pow. białobrzeski), kierowca z PKS w Grójcu.
Jednocześnie z przykrością informujemy, że w szpitalu w Radomiu zmarła siódma osoba zakażona koronawirusem. To 43-letni mężczyzna, który był w stanie ciężkim. Diagnoza lekarzy wskazuje na śmierć z powodu zakażenia koronawirusem.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 22, 2020
Resort poinformował również o 16 nowych przypadkach zakażenia: 5 osób z woj. lubelskiego, 4 osób z woj. małopolskiego, 3 osób z woj. dolnośląskiego, 2 osób z woj. podkarpackiego oraz po 1 osobie z woj. pomorskiego i opolskiego.
Liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce wzrosła do 563. Siedem osób zmarło.
ZOBACZ: "Nie mam pojęcia, jak się zaraziłam". Polka opowiada o życiu w domowej hospitalizacji
Zmarły w Radomiu pacjent przebywał początkowo na Oddziale Obserwacyjno–Zakaźnym szpitala przy ul. Tochtermana, a następnie, ze względu na pogarszający się stan zdrowia, został przeniesiony na OIOM.
Obecnie w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym przebywa 10 pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, 13 oczekuje w szpitalu na wyniki badań.
ZOBACZ: "Róbcie testy, nie oszukujcie ludzi". Apel starosty do rządu po śmierci 45-latka
Rzeczniczka przekazała, że do szpitala zgłaszają się kolejne osoby w celu wykonania badań w kierunku koronawirusa. Ze względu na wysoką liczbę wysyłanych próbek i obciążenie laboratoriów, pacjenci czekają na wyniki od 3 do 5 dni. Obecnie szpital oczekuje na wyniki badań z czwartku.
W niedzielę zmarła 37-latka
W niedzielę rano ministerstwo zdrowia poinformowało, że powodem śmierci 37-letniej pacjentki z Poznania było zakażenie koronawirusem i choroby, które pojawiły się w następstwie zakażenia.
Zgodnie z diagnozą lekarzy, powodem śmierci zmarłej dziś 37-letniej pacjentki z Poznania było zakażenie #koronawirus i choroby, które pojawiły się w następstwie zakażenia.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 22, 2020
Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu poinformował w niedzielę, że 37-letnia pacjentka, u której stwierdzono zakażenie koronawirusem, została przetransportowana do Poznania ze szpitala w Wolicy k. Kalisza.
Jak powiedział szef SOR i rzecznik jednoimiennego szpitala zakaźnego w Poznaniu lek. med. Jacek Górny Jacek Górny, chorej nie udało się uratować mimo procedur intensywnej terapii.
"Miała umiarkowane obciążenia"
- Pacjentka przyjechała do nas w skrajnie ciężkim stanie, została przyjęta do odcinka intensywnej terapii szpitala zakaźnego. Poddana została procedurom intensywnej terapii, stan krytyczny niestety się utrzymywał; chora zmarła - powiedział.
Pytany czy u kobiety stwierdzono występowanie chorób współistniejących powiedział, że "miała umiarkowane obciążenia".