Gdy odwołujesz imprezę przez koronawirusa. Na co możesz liczyć?
Organizatorzy wydarzeń, którzy wcześniej kupili odpowiednią polisę, mogą liczyć na odszkodowania. Teraz o zabezpieczenie będzie trudno - pisze środowy "Puls Biznesu". Problem koronawirusa mocno uderzył m.in. w organizatorów imprez, którzy decyzją rządu zostali zmuszeni do odwołania zaplanowanych wydarzeń. Wciąż mogą liczyć na odszkodowania, o ile wcześniej pomyśleli o odpowiednim zabezpieczeniu.
"Jeśli do odwołania imprezy dojdzie z przyczyn niezależnych od organizatora, ci którzy mają odpowiednia polisę, mogą otrzymać refundację poniesionych kosztów przygotowania wydarzenia i wypłatę pieniędzy potrzebnych na zwrot gotówki, choćby za sprzedane bilety. Przyczyny niezależne stanowią bardzo szerokie spektrum zdarzeń a wybuch epidemii choroby zakaźnej najczęściej się do ich zalicza, choć nie zawsze" - mówi gazecie ekspert.
"Nie spodziewam się odmów wypłat"
W specjalistycznych ubezpieczeniach imprez i wydarzeń kulturalnych, mających chronić organizatora przed skutkami finansowymi różnych nieprzewidzianych zdarzeń, ryzyko rozprzestrzeniania chorób zakaźnych mogło bowiem wymagać odpowiedniego rozszerzenia. Zwykle warunki takich polis są negocjowane indywidualnie.
ZOBACZ: Kultura w kwarantannie. "Największa impreza masowa w internecie"
"Biorąc pod uwagę działania podejmowane przez rynek ubezpieczeń w związku z epidemią koronawirusa nie spodziewam się odmów wypłat odszkodowań w sytuacji, gdy impreza została anulowana na mocy decyzji administracyjnej na poziomie samorządowym, bądź krajowym. Część umów może nakładać na ubezpieczonego obowiązek przełożenia wydarzenia na inny termin albo przeniesienia w inne miejsce, żeby zminimalizować straty" - ocenia w "PB" inny ekspert.
Jak podaje gazeta jeżeli chodzi o odpowiedzialność cywilną, obowiązkowe polisy OC dla organizatorów imprez masowych generalnie powinny chronić na wypadek zarażenia koronawirusem.