150 tys. błyskawicznych testów na koronawirusa przyleciało do Czech. To dopiero pierwszy transport
Zgodnie z zapowiedzią premiera Czech, Adreja Babisza, poprzedniej nocy na lotnisku w Pradze wylądował samolot z ładunkiem stu pięćdziesięciu tysięcy błyskawicznych testów na kronawirusa. To dopiero początek. Za kilka dni nasi sąsiedzi spodziewają się dwóch milionów masek N95, 5 milionów innych masek, 80 tys. okularów ochronnych, 120 tys. kombinezonów ochronnych i 50 tys. testów.
Informację o lądowaniu rządowego samolotu podał między innymi polski portal militarny - Militarium. W poście na FB opisali, co znajdzie się na paletach, podając szczegóły lotów, a nawet wagę przyszłego transportu.
Twitter czeskiego rządu żył dziś doniesieniami o dostarczonej przesyłce. Adam Vojtiech, czeski minister zdrowia, na bieżąco podawał informacje o aktualnym statusie testów. "Przygotowujemy się do dystrybucji dodatkowych szybkich testów na koronawirusa" - napisał na Twitterze przy zdjęciu kartonów i dodał, że rozpoczęto już przekierowywać je do szpitali w Czechach.
Připravujeme k distribuci další rychlotesty na koronavirus. Na Moravu už dorazily, teď zamíří do nemocnic v Čechách. pic.twitter.com/qfwOYA6W5r
— Adam Vojtěch (@adamvojtechano) March 18, 2020
Wynik w 20 minut
Błyskawiczne testy pokazują wynik już po upływie 20-25 minut. Mają jednak wadę - pozytywny wynik oznacza duże prawdopodobieństwo zakażenia, ale przy negatywnym trzeba dalej obserwować pacjenta, dlatego są one dość zawodne. Laboratoryjna procedura testowania trwa sześć godzin.
ZOBACZ: Czechy wprowadziły stan wyjątkowy
Testy mają być wykorzystane w miejscowościach objętych kwarantanną oraz do kontrolowania stanu zdrowia funkcjonariuszy policji, strażaków, celników i żołnierzy.
Zkontrolováno a naloženo! Ihned odvážíme k další distribuci tak, kde je rychlotestů na koronavir třeba. #spolutozvladneme pic.twitter.com/AmK3bPPU0N
— Armáda ČR (@ArmadaTweetuje) March 18, 2020
Nakaz zasłaniania nosa i ust
Rząd Czech przyjął w środę rozporządzenie zabraniające przebywania poza miejscem zamieszkania bez ochrony ust i nosa, która ogranicza rozprzestrzenianie się chorób drogą kropelkową. W sklepach spożywczych w godz. 10-12 zakupy będą mogły robić jedynie osoby powyżej 65 roku życia.
ZOBACZ: Fundacja Biedronki przeznaczy 50 mln zł na pomoc seniorom
Rozporządzenie zacznie obowiązywać o północy ze środy na czwartek. Premier Andrej Babisz podkreślił, że ochrona może być "jakakolwiek”", wymagane jest jedynie chronienie ust i nosa. Tym samym nie muszą być to maseczki, mogą to być np. szaliki lub chusty - wszystko, co ogranicza przenoszenie wirusa drogą kropelkową.
W trakcie konferencji prasowej Babisz stwierdził, że rozporządzenie będzie uzupełnione o apteki i drogerie. Podziękował również dziennikarzom za to, że swoimi uwagami pomagają w naprawianiu takich przeoczeń.
Czyste koszyki
Rząd zdecydował także o wprowadzeniu w sklepach nakazu czyszczenia koszyków oraz wózków po każdym ich użyciu. Drzwi i klamki muszą być dezynfekowane co najmniej co godzinę.
ZOBACZ: "Mam szczęście, że tu jestem". Przesłanie Szczęsnego poruszyło Włochów
Czeskie władze zobowiązały również osoby dojeżdżające do pracy za granicą, aby po powrocie do kraju przebywały w miejscach zamieszkania, opuszczając je jedynie w celu zrobienia zakupów. Zapowiedziano, że te osoby będą musiały każdorazowo przy przekroczeniu granicy przechodzić kontrole stanu zdrowia. Gdy zostaną u nich stwierdzone symptomy wskazujące na możliwość infekcji Covid-19, przejdą one test na obecność koronawirusa.
Czytaj więcej