"Do końca tygodnia 1500 chorych, w następnym kilka tysięcy"
- Wszystkie dane, które mamy z krajów europejskich, nie mówiąc o danych z Chin, mówią, że przyrost liczby zakażonych rośnie wykładniczo. To znaczy, że mniej więcej co tydzień dodajemy jedno zero, ale będziemy wszystko robić, żeby przygotowywać się na taką falę zachorowań - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski w "Gościu Wydarzeń".
- Ja przygotowuję się na sytuację taką, jak w innych krajach, czyli wzrostu (zachorowań - red.) bardzo znacznego. Na koniec tego tygodnia, to myslę, że to będzie 1500, może trochę więcej chorych. W następnym tygodniu to może być dobrych kilka tysięcy, jak nie dochodzenie do liczby 10 tysięcy - dodał szef resortu zdrowia.
"Wiemy, że ten wirus będzie krążył w społeczeństwach"
Minister przyznał, że "każdy choruje na tę samą chorobę, stąd decyzja, że w każdym województwie mamy szpitale zakaźne jednoimienne".
Szumowski podkreślił, że większość osób zakażonych koronawirusem nie musi przebywać w spitalu.
ZOBACZ: Polski minister zakażony koronawirusem. "Czuję się dobrze"
Jak zaznaczył gość Doroty Gawryluk zaznaczył, "wiemy, że ten wirus będzie krążył w społeczeństwach". - Pewnie za rok, dwa lub trzy, on będzie tak funkcjonował jak wszystkie koronawirusy. Mamy taką nadzieję, że wszystkie społeczności uzyskają pewną odporność i będziemy chorowali jak na chorobę górnych dróg oddechowych - powiedział. Dodał, że to jednak "gdybanie i wróżenie z fusów".
- Ja działam z godziny na godzinę, z dnia na dzień - podkreślił.
"Muszę się przygotować na czarny scenariusz"
Minister zdrowia, zapytany o to, ile jeszcze potrwa kwarantanna i jak długo będą musiały być zamknięte m.in. restauracje oraz kina, odpowiedział, że to jest pytanie, na które bardzo trudno w tej chwili dać odpowiedź. - Zobaczymy, jaki będzie trend i ile będzie chorych na koniec tego tygodnia. Na podstawie tego będziemy decydowali, co po tych dwóch tygodniach - powiedział.
ZOBACZ: Tusk: WHO nie prowadzi kampanii wyborczej, można im wierzyć
Dodał, że musi się przygotować na "czarny scenariusz". - Scenariusz, gdzie będziemy mieli trend i zachorowania, takie jak w Hiszpanii czy we Włoszech - mówił minister zdrowia.
WIDEO: cała rozmowa z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim
Kolejne potwierdzone przypadki
"Mamy 6 nowych przypadków zakażenia #koronawirus, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Potwierdzone przypadki dotyczą 3 osób z woj. mazowieckiego (Radom, Warszawa), 1 osoby z woj. małopolskiego (Kraków) i 2 osób z woj. śląskiego (Zawiercie)" - poinformowało w poniedziałek po południu ministerstwo zdrowia. Obecnie w Polsce jest 156 przypadków zakażenia koronawirusem.
ZOBACZ: Szefowa Komisji Europejskiej: tymczasowe ograniczenia podróży w UE
"Pacjenci są w stanie stabilnym. W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem: 156/3 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe)" - podało ministerstwo.
O pierwszym polskim przypadku pacjenta z koronawirusem MZ poinformowało 4 marca. Pierwszy zgon odnotowano 12 marca, zmarła 57-letnia kobieta, która przebywała w szpitalu w Poznaniu. 13 marca w szpitalu we Wrocławiu zmarł 73-letni mężczyzna, a 14 marca 66-letni mężczyzna hospitalizowany w Lublinie.
Czytaj więcej