Minister zdrowia: mamy transmisję poziomą koronawirusa w Polsce
- Wchodzimy w kolejny krok drabinki epidemicznej. Pacjenci, którzy mają potwierdzonego koronawirusa, a ich stan na to pozwala, będą mogli przechorować w domu lub innej izolacji - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Jak mówił minister Łukasz Szumowski, w Polsce odnotowano dotąd 150 przypadków zakażenia koronawirusem. Podkreślił jednak, że "do wieczora pewnie będzie więcej zarażonych", ta liczba przekroczy niebawem tysiąc i będzie "szybko rosła", tak jak to się działo w innych krajach Europy.
- Sieć szpitali jednoimiennych - zakaźnych została zatwierdzona. Dzisiaj zostanie dostarczony sprzęt ochrony osobistej do każdego z tych szpitali - oświadczył Szumowski.
Minister zdrowia podkreślił także, że w poniedziałek zostanie uruchomiony tzw. dodatek za gotowość, który będzie w zależności od liczby łóżek oraz liczby łóżek respiratorowych przeliczany na każdy szpital.
- Z jednej strony szpitale zatrzymują ryczałt, które miały, dodatkowo dzisiaj uruchomiony zostanie tak zwany dodatek za gotowość, w zależności od liczby łóżek oraz liczby łózek respiratorowych, który będzie przeliczany na każdy szpital - dodał.
Minister dodał, że testy wykonywane są również w domach w kwarantannie. "Mamy ponad 70 karetek, które pobierają wymazy od pacjentów w miejscach, gdzie oni są" - powiedział.
Szumowski mówił też, że "to jak raportują mi szpitale pozwala na znaczne zmniejszenie naporu pacjentów, którzy przychodzą na izby przyjęć". - I dobrze, bo tam powinni znaleźć się pacjenci, którzy są w stanie potrzebujących badania i ewentualnej hospitalizacji - powiedział.
"Kwarantanna: zdrowi. Izolacja: chorzy"
- W kwarantannie są osoby zdrowe. Tym się różni kwarantanna od izolacji, że izolacja jest pacjenta chorego, kwarantanna jest pacjenta zdrowego, ale co do którego chcemy się upewnić, że jest zdrowy. W związku z tym czekamy przez czas inkubacji i potencjalnego wirusa - mówił Szumowski.
Podkreślił, że osoby są w kwarantannie po to, by potencjalnie nie zarazić innych. - Czyli nie jest to czas na piłkę nożną na zewnątrz, nie jest to czas na stanie w kolejkach, nie jest to czas na wychodzenie z psem, ani kupowanie jedzenia. Można poprosić kogoś o dostarczenie tego jedzenia - tłumaczył.
- Kwarantanna domowa oznacza kwarantannę - odizolowanie - apelował minister zdrowia.