"Trzeba współpracować i budować zaufanie do działań rządu" - Tomasz Siemoniak w "Graffiti"
- Wsparliśmy działania rządu ws. koronawirusa, zamknięcie szkół, przywrócenie kontroli granicznej, rozszerzenie kwarantanny. Trzeba współpracować jeśli chodzi o zdrowie i życie Polaków - powiedział w "Graffiti" Tomasz Siemoniak (PO), były minister obrony. Koalicja Obywatelska chce, aby testy były znacznie bardziej dostępne dla obywateli, a lekarze i personel medyczny dostali środki ochrony.
62 proc. badanych oceniło rząd "zdecydowanie" lub "raczej dobrze" w kontekście działań przeciw rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Tylko 16 proc. ocenia Radę Ministrów negatywne - wynika z raportu Macieja Bartmińskiego, prezesa firmy Market Side.
KO wsparła działania rządu, ale ma propozycje
- Publicznie wsparliśmy działania rządu podejmowane w ostatnich dniach: zamknięcie szkół i granic oraz kwarantannę. To jasne, że trzeba współpracować - ocenił gość "Graffiti" zapytany o te dane przez Piotra Witwickiego.
Przypomniał, że jego klub przedstawił w sobotę "pakiet bezpieczeństwa", w którym zapisano m.in. większą dostępność do testów na koronawirusa oraz zabezpieczenie środków ochronnych dla personelu medycznego, takich jak maseczki i kombinezony.
ZOBACZ: Koronawirus w Polsce. Jak Polacy oceniają działania rządu, jakie mają oczekiwania?
- Myślimy też o ludziach poszkodowanych w wyniku tych wszystkich zarządzeń, zwłaszcza małych i średnich przesiębiorcach. Ich perspektywy znacznie się pogorszyła - uznał.
Siemoniak zasugerował, że rząd powinien zawiesić opłacanie składek ZUS. Piotr Witwicki zauważył, że minister rozwoju Jadwiga Emilewicz mówiła już o takiej możliwości.
- Minister zapowiada różne rzeczy, chodzi o ich realizację. Emilewicz mówiła też o podwyższeniu wieku dzieci, do którego wypłacane będą zasiłki opiekuńcze, ale rząd nie potwierdził tej obietnicy. Nowelizacja senacka rozszerza ten zakres do 15 roku życia - powiedział.
Siemoniak: dwa tygodnie to za mało
Ocenił, że "skutki gospodarcze i społeczne tej epidemii mogą być gigantyczne". - Mało prawdopodobne, że te wszystkie działania zakończą się w ciągu dwóch tygodni - stwierdził.
Witwicki zapytał Siemoniaka, czy w obecnej sytuacji, gdy rząd walczy z koronawirusem, opozycja ma problem polityczny.
- Nie myślimy teraz o tym. Sam należę do osób, które dobre działania rządu popierają. To nie czas na tradycyjną politykę, gdzie rządzący i opozycja muszą być w ostrym konflikcie - odpowiedział.
ZOBACZ: "Sytuacja jest trudna". Andrzej Duda rezygnuje z dużych spotkań w kampanii prezydenckiej
Zapewnił, że Platforma Obywatelska oczekuje "partnerstwa i współpracy". - Wszyscy kandydaci poza Andrzejem Dudą to rozumieją, a on jeździ po Polsce i prowadzi kampanię wyborczą - mówił.
Przyznał, że "prezydent ma swoje kompetencje" i "całe mnóstwo narzędzi do działania w Warszawie". - Czy minister zdrowia jeździ po szpitalach i stacjach sanepidu, chociaż on ma coś z tym wspólnego? - uznał.
Jego zdaniem, takie działania Dudy są "źle przyjmowane przez większość Polaków". Prowadzący "Graffiti" przypomniał, że prezydent w wywiadzie dla Polsat News przyznał, że "czuje potrzebę, by być teraz z Polakami".
WIDEO - Tomasz Siemoniak o działaniach rządu ws. koronawirusa w "Graffiti"
Prezydent powinien zostać w pałacu
- Jak to wygląda, gdy Duda przyłączył się do akcji "Zostań w domu", a sam w nim nie zostaje? Każdy z nas chciałby pójść do rodziny czy znajomych. Nawet prezydentura i kampania wyborcza nie są tego warte, aby tak się zachowywać - ocenił.
Siemoniak skomentował też wpis posłanki KO Iwony Hartwich na Twitterze, w którym sugerowała, że radny PiS "przebrał się" za ratownika medycznego i wystąpił obok prezydenta. Okazało się, że poza działalnością polityczną radny na stałe pracuje jako ratownik w karetce.
- Uważam, że wpis Hartwich był nietrafny - stwierdził polityk PO, dodając, że "to nie jest problem jednej posłanki, ale prezydenta, całego państwa, kampanii wyborczej".
Poinformował, że KO nie podjęła na razie żadnej decyzji ws. ewentualnego przesunięcia wyborów. Jego zdaniem, "Duda i PiS najwyraźniej tego nie chcą".
Program prowadził Piotr Witwicki.
Dotychczasowe odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.